Generał: Kaczyński, jak Putin, liczył, że zdobycie Ukrainy potrwa parę dni
W obszernym wywiadzie dla wyborcza.pl gen. Janusz Nosek, b. szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego mówi m.in. na temat polityki polskich władz wobec wojny Rosji z Ukrainą. Tekst ma tytuł "PiS jest przesiąknięty agenturą rosyjską". Wojskowy przedstawił narrację, z której wynika, że do lutego 2022 roku Jarosław Kaczyński prowadził politykę "zbieżną z interesem rosyjskim".
Generał Nosek: Polityka PiS była zbieżna z interesem rosyjskim
W wątku dotyczącym trwającego za naszą granicą konfliktu czytamy „oczywiście wojna w Ukrainie zmieniła także politykę PiS. Nie dlatego, że oni się zmienili, tylko ktoś tam sobie uświadomił, że społeczeństwo nie zaakceptuje innej polityki niż antyrosyjska i proukraińska” – ocenia gen. Nosek.
Jego zdaniem do wspomnianej metamorfozy przyczyniła się jednocześnie zaskakująca jedność Zachodu wobec inwazji. "Ale do wybuchu wojny cała polityka PiS była zbieżna z interesem rosyjskim".
Jak argumentuje swoją tezę rozmówca GW? Klasycznie – Trumpem. "Liczyli na Trumpa, nie składali gratulacji Bidenowi. Pisowscy stratedzy usiłowali zbudować alternatywną Europę wraz ze środowiskami krytycznymi wobec UE, powiązanymi z Putinem: Orbán, Marine Le Pen, Salvini i paru innych. Żeby osłabiać struktury europejskie, podsycać nastroje antyeuropejskie i oblewać to sosem bogoojczyźnianym" – demaskuje.
Dalej Nosek przywołuje kontakty polityczne szefa rządu z premierami Węgier i Włoch. "W kwietniu 2021 r. Morawiecki spotyka się z Orbánem i Salvinim: mówimy 'nie' imperium europejskiemu kierowanemu z Brukseli. Lipiec 2021 r.: deklaracja liderów partii populistycznych i skrajnie prawicowych o sprzeciwie wobec Unii narzucającej ideologiczny monopol, chodziło o stosunek do LGBT, mniejszości narodowych, uchodźców itd. Listopad 2021 r.: Morawiecki, Salvini i Orbán zapowiadają stworzenie grupy antyeuropejskiej. Grudzień 2021 r.: wizyta Le Pen w Warszawie, traktowanej niemal jak zwyciężczyni wyborów prezydenckich we Francji. Grudzień 2021 r. to też 'lex TVN', czyli uderzenie w USA, mimo że PiS już dostał ostrzeżenie ze strony CIA o nadchodzącej napaści Rosji na Ukrainę" – wylicza.
"Wreszcie styczeń 2022 r.: szczyt w Madrycie, Le Pen, Salvini, Orbán i Morawiecki chcą 'obronić Europę'" – podsumowuje.
"Kaczyński, jak Putin, liczył, że zdobycie Ukrainy potrwa parę dni"
Z następnego akapitu dowiadujemy się, co generał sądzi o postawie prezesa PiS wobec ataku sił rosyjskich na Ukrainę. "PiS było przekonane, że porządek europejski się wywróci. Kaczyński, jak Putin, liczył, że zdobycie Ukrainy potrwa parę dni".
Gen. Nosek przywołuje wywiad braci Karnowskich z rosyjskim ambasadorem Siergiejem Andriejewem, który "tuż po najeździe Putina na Ukrainę był obliczony na jej klęskę".
W jego opinii "miał się ukazać, kiedy szala wojny przechyla się na rzecz Rosji, może Kijów jest już zajęty". Generał dodaje, że polityka ugrupowania Kaczyńskiego była przygotowywana na budowanie nowej rzeczywistości: "układamy relacje z Rosją na nowo, trzeba zatem było dać forum rosyjskiemu ambasadorowi, żeby wedle narracji Kremla wytłumaczył, co się stało. Kaczyński prawdopodobnie nie wierzył, że Ukraina zdoła się obronić ani że społeczeństwo polskie, po trudnych relacjach historycznych z Ukrainą, tak się otworzy na uchodźców ukraińskich" – ocenia gen. Nosek.