"Oburzeni?". Politycy i dziennikarze bronią spotu PiS-u

Dodano:
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Mateusz Marek
Trwa zamieszanie wywołane nowym spotem PiS, w którym użyto ujęć pokazujących obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau. Na falę krytyki wobec nagrania odpowiadają politycy i dziennikarze.

W nowym spocie Prawa i Sprawiedliwości przytoczono wpis dziennikarza Tomasza Lisa o "komorze" dla prezydenta Andrzeja Dudy i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Większość internautów odczytała słowa dziennikarza jako nawiązanie do komór gazowych, jakie Niemcy wykorzystywali w trakcie II wojny światowej w obozach koncentracyjnych do mordowania Polaków, Żydów czy Romów.

Jednak również sam spot nie spotkał się z pozytywnymi opinia, a wiele osób krytykuje wykorzystywanie tragedii II wojny światowej do walki politycznej.

"Tak nie wolno? Naprawdę?"

Wśród osób broniących spot Prawa i Sprawiedliwości znalazł się między innymi dziennikarz TVN Info Miłosz Kłeczek. "Tak nie wolno? Naprawdę ? Czyli jak? Pokazywać kto jest jedną z twarzy marszu i jakie ma nieść przesłanie ? Tak nie wolno? Tak trzeba!" – wskazuje dziennikarz.

Na krytykę nagranie odpowiedział też Marcin Wikło z tygodnika "Sieci". "To jeszcze się upewnię. »Komora dla Dudy i Kaczora«, którą zaproponował znany publicysta także nie jest ok? Bo nie widziałem waszej reakcji, zareagował PiS. I dopiero to oburza?" – napisał publicysta.

"Oburzeni? Szkoda, że kiedy ikona PO Tomasz Lis wysyłał Prezesa J.Kaczyńskiego i prezydenta A.Dudę do komory nie było żadnej reakcji. Dopiero jak to zobaczyliście to do was dotarło? Jesteście hipokrytami!" – stwierdził natomiast europoseł PiS Tomasz Poręba.

Europosłanka Anna Zalewska (PiS) pokazała natomiast zdjęcie z marszu zwolenników Platformy Obywatelskiej, z 2006 roku, na którym jedna z protestujących kobiet trzyma fotomontaż, na którym widać powieszonego śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. "Marsz PO - 2006 rok. Zamilczcie" – podsumowała polityk.

Krytyka spotu PiS-u

Wśród organizacji i osób krytykujących spot Prawa i Sprawiedliwości są między innymi przedstawiciele Muzeum Auschwitz.

"Instrumentalizacja tragedii ludzi, którzy cierpieli i ginęli w niemieckim nazistowskim obozie Auschwitz – po jakiejkolwiek stronie politycznego sporu – uwłacza pamięci ofiar. To smutny, bolesny i niedopuszczalny przejaw moralnego i intelektualnego zepsucia debaty publicznej" – czytamy we wpisie opublikowanym na oficjalnym koncie placówki.

Wpis ze spotem został "podany dalej" w mediach społecznościowych przez wielu polityków Prawa i Sprawiedliwości. "Skoro Piotr Muller podał ten post, to znaczy, że jest to oficjalne stanowisko PiS. Dno" – skomentował sytuację polityk Konfederacji Witold Tumanowicz.

"Ktoś stracił rozum. Twórca tego g***a powinien zostać natychmiast wywalony z roboty, podobnie jak ten, kto to zatwierdził" – stwierdził natomiast dziennikarz Wojciech Szacki.

"Tweet Lisa – koszmarny. Wykorzystywanie Holokaustu i ofiar II wojny światowej do bieżącej polityki i zniechęcenia przed marszem opozycji? Poza skalą. Nie można w ten sposób grać historią oraz pamięcią o tamtych zbrodniach. To jest po prostu niegodne" – napisał inny dziennikarz Marcin Makowski.

Źródło: X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...