Ilu ludzi Rosja straciła w Bachmucie? "Ostrożne szacunki" Zachodu

– Oceniamy, że zdobycie Bachmutu prawdopodobnie kosztowało Rosję co najmniej 60 tys. ofiar – powiedział brytyjskiej telewizji Sky News zachodni urzędnik, który zastrzegł sobie anonimowość.

Wyjaśnił, że to "ostrożny szacunek" rosyjskich strat na tym odcinku frontu, który obejmuje zarówno rannych, jak i zabitych. Spośród nich, jak dodał urzędnik, co najmniej jedna trzecia zginęła.

Źródło określiło Bachmut jako "nieistotne strategicznie", dodając, że według Zachodu siły ukraińskie wycofały się z głównej części miasta.

– Na razie widzimy najemników Grupy Wagnera w trakcie wycofywania się. Zastąpienie ich jest znaczącym zaangażowaniem i tak już przeciążonych regularnych sił Rosji – ocenił rozmówca Sky News. Dodał, że łączna liczba rosyjskich strat w wojnie z Ukrainą przekracza 200 tys.

Grupa Wagnera wycofuje się z Bachmutu

Szef wagnerowców Jewgienij Prigożyn ogłosił 20 maja, że najemnicy całkowicie zdobyli Bachmut (walki trwały 10 miesięcy), docierając na jego zachodnie peryferie. Następnie zapowiedział, że jego ludzie opuszczą miasto do 1 czerwca i przekażą pozycje jednostkom podległym rosyjskiemu MON. 25 maja Prigożyn potwierdził, że Grupa Wagnera rozpoczęła odwrót z Bachmutu.

Kilku ukraińskich żołnierzy potwierdziło "The Washington Post", że widzą wymianę jednostek wzdłuż tej linii frontu. Nie tracą jednak czujności, ponieważ podejrzewają, że to może być pułapka. Jednocześnie próbują okrążyć miasto od północy i południa.

Rosjanie rozpoczęli oblężenie Bachmutu w sierpniu 2022 r. Dziś miasto jest kompletnie zniszczone, a walki na jego obrzeżach trwają dalej.

W ocenie Ośrodka Studiów Wschodnich ogłoszenie przez Rosjan zajęcia Bachmutu – oprócz wymiaru propagandowego, budującego przekaz o odniesieniu rzekomo przełomowego zwycięstwa na froncie – pozwoliło Kremlowi podjąć próbę wyciszenia konfliktu między Ministerstwem Obrony a Prigożynem, który oskarżał kierownictwo resortu o nieudolność i sabotowanie dostaw amunicji dla oddziałów najemniczych.