Setki ofiar katastrofy kolejowej w Indiach. Premier: Jesteśmy z Wami
W piątek wieczorem doszło do kolizji trzech pociągów. Tragedia miała miejsce nieopodal miasta Balasore, we wschodnich Indiach. Liczba ofiar może być większa, ponieważ wielu pasażerów prawdopodobnie pozostaje uwięzionych we wrakach wagonów.
"Setki osób zginęły w wypadku kolejowym w Indiach. Składam kondolencje pogrążonym w żałobie rodzinom i całemu narodowi indyjskiemu. Krzyk waszego cierpienia dotarł do Polski – i choć nie możemy sprawić, aby Wasz ból zniknął, wiedzcie, że jesteśmy z Wami" – napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.
Trwa akcja ratownicza
– Akcja ratownicza jest kontynuowana. Trudno przewidzieć kiedy się zakończy – podkreślił Sudhanshu Sarangi, dyrektor generalny Państwowej Straży Pożarnej w Odisha w rozmowie z agencją AFP. Do pomocy w akcji ratowniczej zmobilizowano wojsko.
Dyrektor indyjskich kolei poinformował, że dwa pociągi pasażerskie "brały aktywny udział w katastrofie", a trzeci pociąg, konwój towarowy, był w miejscu, gdzie doszło do tragedii. Nie podał jednak dalszych szczegółów. Jak dodał, liczba ofiar śmiertelnych oraz osób rannych jest w tej chwili bardzo trudna do oszacowania.