Nie będzie spotkania w Petersburgu. Egipt i Uganda odmawiają Putinowi
Przywódca Egiptu Abdul-Fattah Khalil al-Sisi i prezydent Ugandy Yoweri Museveni odmówili wyjazdu do Rosji na spotkanie z Władimirem Putinem, którego aresztowania zażądał niedawno Międzynarodowy Trybunał Karny. Przypomnijmy, że MTK oskarża rosyjskiego przywódcę o odpowiedzialność za zbrodnie wojenne popełnione na Ukrainie. O sprawie donoszą ugandyjska gazeta "Daily Monitor" i rosyjska agencja informacyjna TASS.
Egipt i Uganda odmawiają
Yoweri Museveni miał przylecieć do Petersburga po zakończeniu Międzynarodowego Forum Ekonomicznego (SPEF), by wziąć udział w misji pokojowej przywódców państw afrykańskich. Jednak, jak pisze gazeta, prezydent Ugandy 7 czerwca zachorował na COVID-19 i przebywa w izolacji. Zamiast siebie wyśle do Petersburga przedstawiciela do zadań specjalnych, byłego premiera Ruhakanę Rugundę.
Z kolei prezydent Egiptu planował przyjechać na organizowane w Rosji forum ekonomiczne, ale ostatecznie Kair obniżył status swojego przedstawiciela do premiera Mustafy Madbuliego. Według TASS, egipski rząd wciąż tworzy listy delegatów na Forum, na których może znaleźć się około 50 osób.
Forum w Petersburgu
Coroczne forum gospodarcze w Petersburgu przyciągało do tej pory światowych polityków i inwestorów aż do czasu rozpoczęcia przez Rosję inwazji na Ukrainę. Od tego momentu wydarzenie jest bojkotowane przez zachodnich polityków, co jest miarą izolacji Rosji na arenie międzynarodowej.
Mimo to, minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijarto odwiedzi Międzynarodowe Forum Ekonomiczne w Petersburgu. Ma on rzekomo przedstawić stanowisko nawołujące do zakończenia wojny. Jak spekulują media, Szijarto chce przekazać Władimirowi Putinowi, że "wojnę i bezsensowne zabijanie ludzi należy natychmiast przerwać". Kolejnym krokiem ma być natychmiastowe rozpoczęcie rokowań pokojowych.