Imigranckie zamieszki. Trzech policjantów trafionych pociskami
Informację podała w niedzielę stacja CNews, powołując się na źródła w miejscowej policji.
Trzech policjantów trafionych kulami ołowianymi
Dwóch policjantów z brygady Brygady do Zwalczania Przestępczości zostało trafionych ołowianymi w trakcie tłumienia imigranckich zamieszek. Jak pisze Cnews. Jeden funkcjonariusz miał kamizelkę kuloodporną, która go ocaliła, drugi odniósł ranę i trafił do szpitala. Do zdarzenia doszło we wtorek na rue du Disque w 13. dzielnicy Paryża w początkowej fazie zamieszek.
Tego samego wieczoru policjant miał zostać ostrzelany także w Nimes. Jak przekazała w niedzielę prokurator Cecile Gensac w komunikacie prasowym ochroniła go kamizelka kuloodporna. Policja wszczęła śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa.
Agresorzy z bronią
Niektóre media piszą o zamieszkach o skali niespotkanej wcześniej nawet we Francji. Publikowanie na platformach społecznościowych nagrania przypominają momentami regularne uliczną bitwę. Niektóre materiały pokazują, że "demonstranci" mają broń palną. Wcześniej w sieci pojawiły się informacje o splądrowaniu sklepu z uzbrojeniem.
Posty obrazujące to udostępnił na Twitterze m.in. europoseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński. Nagrania pochodzą z Tuluzy.
Jednocześnie pojawiają się niepokojące informacje, że Twitter, Meta i TikTok, zostały poproszone przez francuskie władze o cenzurowanie materiałów pokazujących skalę wydarzeń.
Ataki na komisariaty policji
W niedzielę francuskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało, że w trakcie kolejnej nocy zamieszek w kraju zostało zatrzymanych 719 osób, a rannych 45 policjantów. Według resortu, skala rozruchów była mniejsza niż w poprzednich dniach. Jednak w wielu miastach znów doszło do licznych aktów przemocy, podpaleń i grabieży.
Zaatakowano 10 komisariatów policji, 10 budynków żandarmerii i 6 posterunków straży miejskich – dodano w komunikacie MSW. Poprzedniej nocy aresztowano ponad 1300 osób.
Zranili żonę i dziecko burmistrza
Jak przekazał portal lefigaro.fr, w nocy z soboty na niedzielę, z 1 na 2 lipca nieznani sprawcy podpalili dom burmistrza podparyskiego L'Haÿ-les-Roses Vincenta Jeanbruna. Wandale staranowali samochodem bramę posesji, podpalili pojazd, po czym ostrzelali fajerwerkami uciekającą z domu żonę centroprawicowego polityka oraz dwoje jego dzieci, którzy trafili do szpitala z lekkimi obrażeniami.