Wniosek o wotum nieufności wobec Mariusza Błaszczaka. Sejm zdecydował
Za wnioskiem głosowało 217 posłów. Przeciw było 235, nikt nie wstrzymał się od głosu. "Za" głosowali politycy Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, Koalicji Polskiej, Konfederacji, Polski 2050 i Porozumienia.
W uzasadnieniu do złożonego w maju wniosku o wotum nieufności dla szefa MON opozycja przekonywała, że "działania podejmowane na przestrzeni ostatnich tygodni przez Mariusza Błaszczaka wyraźnie ukazują, że nie jest on osobą na tyle odpowiedzialną, aby w obliczu wojny toczącej się tuż za polską granicą wypełniać stanowisko Ministra Obrony Narodowej". W tym kontekście wymieniono m.in. sprawę rosyjskiej rakiety, który spadła w grudniu pod Bydgoszczą.
Burzliwa debata
Głosowanie poprzedziła jednak burzliwa debata w Sejmie. Mirosław Suchoń z Polski 2050 stwierdził, że Mariusz Błaszczak "wywiesił białą flagę". Po przemówieniu podszedł do ław rządu, następnie położył obok szefa MON białą flagę. Z kolei Tomasz Siemoniak zarzucał Błaszczakowi w związku ze sprawą rosyjskiej rakiety, która spadła pod Bydgoszczą. – To wotum nieufności inne niż wszystkie – podkreśli poseł PO.
Na te zarzuty odpowiadał sam minister. – Zarzuty zawarte we wniosku KO są tak absurdalne, że trudno mi uwierzyć, iż przygotowywał ten wniosek ktoś, kto ma przynajmniej mgliste pojęcie o wojsku i jego procedurach. W zasadzie wszystkie te zarzuty oparto na sensacyjnych doniesieniach mediów znanych ze zwalczania demokratycznie wybranych polskich władz – mówił Błaszczak.
Odnosząc się do rosyjskiej rakiety, która spadła na Polskę, minister stwierdził, że odpowiednie informacje zostały przedstawione zarówno prezydentowi, jak i premierowi w raporcie MON z kontroli funkcjonowania polskiej systemu obrony powietrznej. To, co można ujawnić publicznie, przedstawiłem już na konferencji 11 maja. Natomiast opozycja w ogóle nie była tymi wyjaśnieniami zainteresowana organizując hucpę polityczną na posiedzeniu sejmowej komisji obrony narodowej.
Jednocześnie zarzucił opozycji, że wniosek wpisuje się w wojnę hybrydową, jaką wytoczył Polsce Władimir Putin. – Wasz wniosek to część rosyjskiej wojny hybrydowej. Putin prowadzi tę wojnę waszymi rękami – mówił.