Ks. Isakowicz-Zaleski chciał porozmawiać z Stefanczukiem. Przerwała im Witek
We wtorek odbyły się obchody Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez Ukraińców na obywatelach II Rzeczypospolitej. W ramach obchodów 80. rocznicy tzw. Krwawej Niedzieli premier Mateusz Morawiecki, wraz z przedstawicielami rządu i parlamentu, złożył wieniec pod Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie.
Obchody odbyły się też na Skwerze Wołyńskim, przed Pomnikiem Rzezi Wołyńskiej. Tam, obok premiera, pojawili się m.in. marszałek Sejmu Elżbieta Witek, przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Rusłan Stefanczuk, wicepremier Jarosław Kaczyński oraz prezes TK Julia Przyłębska. W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele rodzin wołyńskich, a także organizacji społecznych.
Ks. Isakowicz-Zaleski chciał porozmawiać ze Stefanczukiem
Podczas samej uroczystości Stefanczyk nie zabrał głosu w czasie uroczystości, jednak rozmawiał z księdzem Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim.
Duchowny podczas uroczystości wraz z grupą współpracowników stał z dwoma transparentami. Na pierwszym widniał napis "Nie o zemstę, lecz o pamięć i prawdę wołają ofiary ludobójstwa", a na drugim: "Ukraino. Dlaczego nie pozwalasz pochować naszych matek i ojców?".
W rozmowie z Interią ksiądz przekazał, że poruszył temat ekshumacji ofiar ludobójstwa oraz konieczności wspierania Ukrainy w obecnej sytuacji.
– [Stefanczyk - red.] Nic nie powiedział. Kiwał tylko głową. Potem marszałek Witek nam przerwała. Powiedziała, że to nie jest właściwy moment na tę rozmowę – przekazał ks. Isakowicz-Zaleski.
Na Twitterze duchowny zapewnił, że "to była spokojna rozmowa, nikt nie krzyczał i nie "dudnił". Rodziny Ofiar Ludobójstwa na #Kresy #Ukraina mają prawo upominać o chrześcijański pochówek krewnych. Zakaz pogrzebów jest barbarzyństwem".
Sejm przyjął uchwałę w 80. rocznicę rzezi wołyńskiej
W trakcie wtorkowego posiedzenia Sejm przyjął uchwałę upamiętniającą ofiary rzezi wołyńskiej w 80. rocznicę ludobójstwa.
"Zasadnicze znaczenie ma przeprowadzenie ekshumacji, godne pochowanie i upamiętnienie wszystkich ofiar ludobójstwa na Kresach Wschodnich" – podano w uchwale, przyjętej przez Sejm.
W głosowaniu udział wzięło 440 posłów, wszyscy byli "za"