Niemiecki dziennik: Polski rząd udowadnia, że jest gotowy użyć siły do utrzymania się przy władzy

Niemieckie dzienniki bacznie przyglądają się trwającej w Polsce prekampanii wyborczej. Niemniejsze zainteresowanie budzi także partia rządząca. W swoim ostatnim artykule "Sueddeutsche Zeitung" ocenia, że "PiS broni się przed utratą władzy i sprawia obecnie wrażenie działającego nieco bez planu".

Strach przed utratą władzy

Zdaniem publicystki Viktorii Grossmann, partii nie pomogło ani narzucenie wygodnych dla niej tematów (migracje) ani nawet wejście do rządu Jarosława Kaczyńskiego. Obóz rządzący ma być jednak tak zaniepokojony wizją utraty władze, że sięga po narzędzia, które, zdaniem dziennikarki, mogą budzić obawy o uczciwość wyborów.

"Rząd udowadnia, że jest gotowy użyć swojej siły do utrzymania się przy władzy" – pisze Grossmann i przypomina tu między innymi o próbie powołania komisji zwanej Lex Tusk, przesunięciu wyborów samorządowych, czy zmianach w prawie wyborczym, które – jak czytamy – mogą dać partii rządzącej drobne korzyści.

Na czym zatem obóz rządzący będzie opierał swoją strategię wyborczą? Dziennikarka pisze o walce o suwerenność i tożsamość narodową.

"Najważniejszy temat to zachowanie suwerenności i tożsamości. Tym można tłumaczyć żądania reparacyjne wobec Niemiec za zbrodnie drugiej wojny światowej. Ale także zarzuty wobec opozycji o zbyt bliską współpracę z Rosją czy Niemcami" – stwierdza.

Kwestia Konfederacji

"Sueddeutsche Zeitung" zauważa także rosnące poparcie Konfederacji i ocenia, że Prawo i Sprawiedliwość może mieć wizerunkowe problemy w starciu z młodymi politykami tej formacji. Grossmann przypomina o ekonomicznych postulatach Sławomira Mentzena oraz o eurosceptycyzmie tego ugrupowania.

"Konfederacja, która chce zlikwidować podatki i opuścić UE, przedstawia PiS jako establishmentową partię starych mężczyzn, która straciła kontakt z ludźmi. Faktycznie wyborcy PiS-u są najstarsi, podczas gdy Konfederacja przyciąga masowo młodych" – czytamy w niemieckim dzienniku.