Szef MON: Wojska Obrony Terytorialnej sprawdziły się w tych trudnych chwilach

Dodano:
Szef MON Mariusz Błaszczak Źródło: Ministerstwo Obrony Narodowej
Wojska Obrony Terytorialnej sprawdziły się w tych trudnych chwilach – stwierdził w sobotę w Ełku szef MON Mariusz Błaszczak.

W sobotę na placu św. Jana Pawła II w Ełku odbyła się uroczysta przysięga żołnierzy 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej. W wydarzeniu uczestniczył minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

– Bardzo dziękuję za decyzję o przystąpieniu do Wojsk Obrony Terytorialnej. Państwo jesteście patriotami. Jesteście gotowi, żeby służyć ojczyźnie. Wojska Obrony Terytorialnej sprawdziły się w tych trudnych chwilach. Kiedy była epidemia czy na służbie przy granicy, wzmacniając Straż Graniczną, wzmacniając polską granicę, wzmacniając bezpieczeństwo naszego kraju – mówił w swoim wystąpieniu szef MON.

Błaszczak: Rozwijamy Wojsko Polskie

Jak poinformował w komunikacie resort obrony narodowej, w sobotę w Ełku przysięgę złożyło 112 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, którzy ukończyli szkolenie podstawowe w ramach projektu pt. "Wakacje z WOT", skierowanego głównie do uczniów, studentów i nauczycieli. Ochotnicy to mieszkańcy powiatów: ełckiego, oleckiego, giżyckiego, kętrzyńskiego, mrągowskiego, olsztyńskiego oraz piskiego, którzy po przysiędze rozpoczną służbę w rejonie swojego zamieszkania.

– 4. Brygada Obrony Terytorialnej należy do tych, które bardzo dynamicznie się rozwijają. Składa się z pięciu batalionów. Szczególnie ważne są te bataliony, które są zorganizowane bezpośrednio przy granicy z obwodem królewieckim. Chodzi o to, żeby wzmocnić granicę z tej strony. Dlatego zdecydowaliśmy o tym, żeby pobudować zaporę na granicy; zdecydowaliśmy o tym, żeby wzmocnić granicę, żeby zapewnić Polsce bezpieczeństwo – powiedział Mariusz Błaszczak.

Minister odniósł się także do modernizacji Wojska Polskiego i ostatnich zamówień uzbrojenia.

– Rozwijamy liczebnie Wojsko Polskie, wyposażamy w nowoczesną broń, w nowoczesny sprzęt. Wczoraj rozpoczęła się procedura pozyskania śmigłowców Black Hawk, kolejnych śmigłowców, które są produkowane przez PZL Mielec. Wykorzystujemy potencjał produkcyjny polskiego przemysłu zbrojeniowego – stwierdził Błaszczak. – To inwestycja w bezpieczeństwo, ale to jest też inwestycja w polski przemysł zbrojeniowy. To są konkretne dodatkowe miejsca pracy – dodał.

Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...