"Cyniczne działanie w celu zaszkodzenia polskiemu rolnictwu". Mocny wpis Szydło

Dodano:
Beata Szydło Źródło: PAP / Paweł Supernak
Była premier Beata Szydło krytykuje stanowisko Francji i Niemiec w sprawie przedłużenia unijnego embarga na ukraińskie zboże.

Unijne embargo na ukraińskie produkty rolne wygasa 15 września. Bruksela nie chce jego przedłużenie, czemu sprzeciwia się 5 krajów przyfrontowych, na czele z Polską. Państwa te wskazują, że uwolnienie importu z Ukrainy spowoduje poważne problemy dla ich krajowych sektorów rolniczych.

W ubiegłym tygodniu premier Mateusz Morawiecki spotkał się z ministrami rolnictwa z Bułgarii, Rumunii, Słowacji oraz Węgier. Rozmawiano o sytuacji na unijnych rynkach rolnych i warunkach konkurencji dla rolników z państw członkowskich UE oraz krajów kandydujących. Szef polskiego rządu zapewnił, że po 15 września, bez względu na decyzję UE, Polska nie otworzy swoich granic dla ukraińskiego zboża.

Szydło komentuje

Sprzeciw wobec zniesienia embarga podnoszą przede wszystkim Francja i Niemcy. Ich postawę skrytykowała była polska premier Beata Szydło. Europosłanka PiS napisała w mediach społecznościowych, że "postępowanie Francji i Niemiec trudno interpretować inaczej, niż jako cyniczne działanie w celu zaszkodzenia polskiemu rolnictwu".

Polityk pisze, że to właśnie regulacje unijne doprowadziły kilkanaście tygodni temu do poważnych problemów na rynku płodów rolnych w Polsce i innych krajach.

"Przypominam, że po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji i blokadzie Morza Czarnego, UE zobowiązała się wspomóc Ukrainę w TRANZYCIE zboża do obiorców w krajach trzecich, np. w Afryce. Tymczasem okazało się, że wprowadzone przez Komisję Europejską przepisy pozwalają na wwóz na teren UE ukraińskiego zboża oraz wszelkich produktów spożywczych praktycznie w każdych ilościach i bez kontroli. Ukraińskie zboże zaczęło trafiać nie do Afryki, ale na rynki krajów UE, przede wszystkim Polski" – wyjaśniła Szydło.

Polityk zapewnia, że dla rządu PiS "najważniejsze jest dobro Polaków, polskich rolników i konsumentów". Z tego względu podjęto decyzję o zablokowaniu krajowego rynku dla ukraińskiego zboża.

"Teraz okazuje się, że Francja i Niemcy pod pozorem, jak zwykle, «walki o praworządność», chcą dalszego zalewu ukraińskiego zboża - co zaszkodzi głównie Polsce" – stwierdziła.

Źródło: X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...