Kto premierem w przypadku wygranej opozycji? Poseł PO wskazuje
Wybory parlamentarne zbliżają się wielkimi krokami. Według sondażu pracowni SW Research, Rafał Trzaskowski jest typowany przez respondentów na szefa rządu w przypadku wygranej opozycji. Prezydent Warszawy zebrał 23,6 proc. wskazań.
Drugie miejsce zajął przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, którego jako premiera widzi 16,5 proc. badanych. Trzeci w zestawieniu lider Polski 2050 Szymon Hołownia otrzymał 9,5 proc. głosów, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz – 6,3 proc., szef partii Razem Adrian Zandberg – 3,3 proc., a współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty – 3 proc.
Tusk czy Trzaskowski – kto premierem?
– Naturalne jest, że to wyborcy zdecydują, kto będzie szefem rządu. (...) Moim zdaniem lider największego ugrupowania politycznego powinien zostać premierem. To jest najbardziej naturalne, najbardziej prodemokratyczne – powiedział we wtorek w programie "Graffiti" w Polsat News poseł PO Marcin Kierwiński.
– Donald Tusk bierze na siebie impet kampanii wyborczej, on jest jej twarzą, on buduje gigantyczną popularność wśród zwolenników opozycji, ale też jest najbardziej atakowanym politykiem – wyjaśnił.
"Sondaż jest tylko wycinkiem rzeczywistości"
Odnosząc się do notowań sondażowych, sekretarz generalny PO podkreślił, że jest przekonany, iż to opozycja i Platforma Obywatelska wygrają tegoroczne wybory parlamentarne.
– Sondaż jest tylko jakimś jednym wycinkiem rzeczywistości. Raz jest lepszy, a raz gorszy. Widzę, jak się zmienił nastrój na ulicach, widzę chociażby w moim okręgu wyborczym, w Płocku, w Płońsku, jak ludzie mówią: mamy dość PiS, zróbcie coś, odsuńcie ich wreszcie od władzy, bo zniszczą Polskę do końca – oznajmił poseł Kierwiński. – Jestem przekonany, że wygramy wybory. To znaczy będziemy przed PiS-em – zaznaczył.