Kukiz odpowiada Sikorskiemu. Wskazał na "źródło" plotki
Dwa białoruskie helikoptery wojskowe naruszyły we wtorek polską przestrzeń powietrzną. Były minister spraw zagranicznych w rządzie PO-PSL Radosław Sikorski powiedział, że należało je zestrzelić.
"Uważam, że naruszające polskie niebo ruskie rakiety i uzbrojone białoruskie helikoptery należy zestrzeliwać. Pod warunkiem, że szczątki spadną na nasze terytorium, jesteśmy w prawie. Lepiej żeby Łukaszenka prewencyjnie zrozumiał, że z NATO nie ma żartów" – napisał na Twitterze.
Sikorski: Beknie więcej niż Kaczyński
W reakcji Radosław Sikorski zagroził Kukizowi sądem, jeśli ten nie wycofa swoich słów.
"Panie pośle: przeprosiny do wieczora albo spotkamy się w sądzie. Nie pozwolę na powielanie jakichkolwiek fałszywych plotek na mój temat. Mec. Roman Giertych ocenia, że beknie Pan więcej niż Kaczyński" – napisał były szef MSZ.
"Będzie musiał prosić Jarka o nową dotację" – skomentował z kolei Giertych.
Kukiz odpowiada: Plotki krążą w internecie
Do tych słów odniósł się już sam Kukiz. Polityk stwierdził, że źródłem plotek jest internet. Jednocześnie wskazał, że sam Sikorski powoływał się na to źródła z sieci, gdy go atakował.
"Plotki o Pańskiej rzekomej narkomanii można odnaleźć w internecie,czyli w tym samym źródle, którym podpierał się Pan nazywając mnie publicznie "sprzedajną szmatą", bazując na zmanipulowanym i wyciętym fragmencie mojej wypowiedzi. A plotka o Panu np. tutaj" – napisał Kukiz.
Wipler: Sikorski bierze narkotyki
Do swojego wpisu Kukiz załączył wywiad z Przemysławem Wiplerem z 2014 roku. Były poseł stwierdził w nim, że marszałek Sejmu został kiedyś przyłapany na obecności we krwi THC – związku, który zawiera marihuana.
Sam Radosław Sikorski zaprzeczał jednak, że jest narkomanem.