Rzecznik Kremla wycofuje się ze swoich słów na temat Putina

Dodano:
Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla Źródło: PAP/EPA / SPUTNIK POOL
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow wycofał się ze swoich słów o tym, że Władimir Putin zdobędzie ponad 90 proc. głosów w najbliższych wyborach prezydenckich w Rosji.

– Nasze wybory prezydenckie nie są dokładnie demokracją, ale raczej kosztowną biurokracją. Putin zostanie ponownie wybrany w przyszłym roku z ponad 90-procentowym poparciem – powiedział Pieskow w wywiadzie dla "New York Times".

Po publikacji tekstu rzecznik Kremla stwierdził, że amerykański dziennik przeinaczył jego słowa. – Odpowiedź była następująca: poziom konsolidacji społeczeństwa wokół prezydenta jest absolutnie bezprecedensowy i już teraz możemy śmiało powiedzieć, że jeśli Putin będzie kandydował, to zostanie ponownie wybrany z ogromną przewagą – tłumaczył.

Podkreślił, że wybory to demokracja. – Sam prezydent mówił o tym w swoim orędziu – dodał.

Pieskow o okupacji Ukrainy: Chcemy kontrolować nasze ziemie

Rzecznik Kremla odniósł się również do wojny na Ukrainie. Jego zdaniem obecnie nie ma podstaw do zawarcia porozumienia pokojowego, a Rosja będzie kontynuować "specjalną operację wojskową", jak władze w Moskwie nazywają inwazję.

Zapytany, czy Rosja dąży do przejęcia większej liczby terytoriów ukraińskich poza czterema anektowanymi regionami, Pieskow odpowiedział: – Nie. Chcemy po prostu kontrolować wszystkie te ziemie, które są teraz zapisane w naszej konstytucji jako nasze.

Po aneksji ziem ukraińskich jesienią ub.r. wprowadzono zmiany w Konstytucji Federacji Rosyjskiej, które włączyły samozwańcze Doniecką i Ługańską Republikę Ludową, a także obwody chersoński i zaporoski na listę obwodów rosyjskich.

Wybory w Rosji. Putin jeszcze nie podjął decyzji?

Wybory prezydenckie w Rosji zaplanowano na marzec 2024 r. Władimir Putin jeszcze oficjalnie nie potwierdził, że będzie kandydował. W czerwcu jego rzecznik powiedział, że prezydent terminowo ogłosi swoją decyzję dotyczącą udziału w wyborach.

Według nieoficjalnych doniesień niezależnych mediów rosyjskich Kreml chce, żeby w przyszłorocznych wyborach Putin przebił swój wynik z 2018 r., kiedy uzyskał oficjalnie 76 proc. głosów.

70-letni Władimir Putin rządzi Rosją nieprzerwanie od 2000 r. Obecnie trwa jego czwarta kadencja prezydencka. Wcześniej dwukrotne był premierem (w latach 1999-2000 i 2008-2012). W 2021 r. roku Putin podpisał ustawę, pozwalającą mu ubiegać się o jeszcze dwie kadencje. Może więc pozostać u władzy nawet do 2036 r.

Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...