Białoruski żołnierz próbował przeciąć zaporę na granicy
W rozmowie z portalem tvp.info kapitan Krystyna Jakimik-Jarosz z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej poinformowała, że do próby przekroczenia granicy doszło w poniedziałek około godziny 16. Incydent miał miejsce w okolicach Dubicz Cerkiewnych.
Przedstawicielka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej przekazała, że białoruski żołnierz był ubrany w kominiarkę i uzbrojony w długą broń. Próbował przepiłować stalowy pręt zapory. Po spostrzeżeniu polskich żołnierzy "mężczyzna oddalił się w głąb Białorusi" – mówiła kapitan Krystyna Jakimik-Jarosz.
Jak informuje Straż Graniczna, obywatelowi Białorusi nie udało się uszkodzić stalowego elementu konstrukcji. Nie zdołał się też przedostać na polską stronę muru. Jednak Anna Michalska, rzecznik Straży Granicznej, zaznaczyła, że prowadzone są wyjaśnienia w tej sprawie, ponieważ zapora stoi na terytorium Polski i w związku z tym białoruski żołnierz przekroczył granicę.
Nie jest to pierwszy taki przypadek
Od kiedy na granicy polsko-białoruskiej stoi zapora, codziennie w tym miejscu dochodzi do prób jej przekroczenia i dostania się na terytorium Polski. Anna Michalska potwierdza, że ostatni przypadek nie jest ewenementem. – Od dwóch lat informujemy, że służby białoruskie cały czas podchodzą pod barierę, są w mundurach, mają broń, rzucają kamieniami, petardami. Służby białoruskie sterują całym tym procederem – dodała rzecznik.
Incydent z udziałem białoruskiego żołnierza jest kolejnym dowodem na rosnące napięcia na granicy, co stanowi powód do troski i stałej obserwacji ze strony społeczności międzynarodowej.
Straż Graniczna każdego dnia informuje o liczbie nielegalnych prób przekroczenia granicy. Tylko minionej doby na teren Polski próbowało przedostać się z Białorusi 95 cudzoziemców różnych narodowości.