Austria: Kościoły katolicki i ewangelicki zorganizowały "pogrzeb lodowca"

"Pogrzeb" lodowej trumny z lodowca "Pasterze" zainscenizowano 5 września na szczycie Großglockner (3789 m n.p.m.), najwyższej góry Alp Austriackich – poinformowała austriacka agencja katolicka Kathpress. Celem wydarzenia było zwrócenie uwagi opinii publicznej na topnienie lodowców i ogólne skutki kryzysu klimatycznego. Na zaproszenie organizacji "Protect Our Winters Austria" i odpowiedzialnych w Kościele za ochronę stworzenia, na "requiem" przybyli liczni przedstawiciele życia politycznego, naukowego i sportu. W wydarzeniu uczestniczyli m.in. proboszcz katolickiej katedry w Gurk, ks. Engelbert Guggenberger i ewangelicka pastor Margit Leuthold.

Troska o środowisko jako miłosierdzie

– Ochrona środowiska jest konkretną formą miłosierdzia. Dlatego też troską i podstawowym zadaniem Kościołów chrześcijańskich jest ciągłe podnoszenie świadomości społecznej w tym zakresie na wiele różnych sposobów – powiedział proboszcz ks. Guggenberger. Uważa on, że istnienie lodowca "Pasterze" w masywie Großglockner jest zagrożone przez skutki "zmian klimatycznych spowodowanych zachowaniem człowieka". – Tracimy nie tylko alpejskie piękno przyrody; topnienie lodowca ma poważne konsekwencje dla nas wszystkich – przypomniał austriacki kapłan.

– Kiedy coś wielkiego, takiego jak istnienie w przyrodzie imponującego lodowca, dobiega końca, rodzi to egzystencjalne pytania o śmierć i życie, o końce i początki, o przeszłość i przyszłość. Zniknięcie lodowca to nie tylko wielka strata dla teraźniejszości, ale przede wszystkim bolesne obniżenie jakości życia przyszłych pokoleń – uważa austriacki kapłan i alpinista.

Tłumaczył, że dlatego "potrzebna jest nowa debata społeczna na temat tego, jakiego stylu życia potrzebujemy i chcemy w przyszłości". – Ostatecznie jednak każdy człowiek musi zadać sobie pytanie, w jaki sposób można zmienić swój osobisty styl życia tak, aby zrównoważony rozwój był realizowany w życiu codziennym – powiedział duchowny.

"Wezwanie do nawrócenia"

Ewangelicka pastor Luthold zwróciła uwagę, że to "requiem" na górze jest nie tylko symbolicznym działaniem, ale wezwaniem do nawrócenia. – Nasze góry reagują na globalne zmiany klimatu, a nasz obraz wspaniałego świata topnieje tutaj wraz z lodowcem – powiedziała i podkreśliła, że trzeba "otworzyć oczy i uszy na oczekiwania, jakie stawiają przed nami młodzi ludzie zaniepokojeni powściągliwą polityką klimatyczną".

– Ten pogrzeb symbolizuje utratę naszego lodowca "Pasterze" i z całą wyrazistością zwraca uwagę na skutki kryzysu klimatycznego – podkreślił przedstawiciel partii Zielonych. Jego zdaniem, jest to „sygnał alarmowy, który nie może pozostawić nikogo z nas obojętnym. Musimy w końcu uznać ochronę klimatu za nasze najważniejsze wspólne zadanie – niezależnie od partii”.

Lodowiec "Pasterze" jest położony we wschodniej części masywu Großglockner. Jest najdłuższym lodowcem w Austrii oraz w Alpach Wschodnich i dziewiątym pod względem długości lodowcem w Alpach. W ostatnich latach coraz szybciej się topi.