USA ostrzegają Koreę Północną. "Nie dostarczajcie Rosji amunicji"
Według doniesień medialnych, Kim Dzong Un przybędzie we wrześniu do Rosji na rozmowy z Władimirem Putinem o dostawach broni na potrzeby wojny na Ukrainie. Przywódcy Korei Północnej oraz Federacji Rosyjskiej wezmą udział we Wschodnim Forum Ekonomicznym, które odbędzie się w dniach 10-13 września na uniwersytecie we Władywostoku.
Kim Dzong Un przybędzie do Rosji z Pjongjangu pociągiem pancernym. Amerykańskie media nie wykluczają, że północnokoreański dyktator może odwiedzić także Moskwę. Podczas rozmów strony zamierzają omówić dostawy pocisków artyleryjskich i rakiet przeciwpancernych. Kim Dzong Un ma nadzieję, że Władimir Putin zapewni Korei Północnej pomoc żywnościową oraz zaawansowaną technologię do satelitów i atomowych łodzi podwodnych.
Agencja prasowa Reutera zwróciła uwagę, że planowana podróż nastąpi w czasie rozmów Rosji z Koreą Północną o zorganizowaniu wspólnych ćwiczeń wojskowych oraz po tym, jak rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu podczas lipcowej wizyty w Korei Północnej próbował przekonać Pjongjang do sprzedaży Moskwie amunicji artyleryjskiej.
Harris ostrzegła Koreę Północną
Podczas rozmowy ze stacją telewizyjną CBS News Kamala Harris ostrzegła Koreę Północną przed dostarczaniem amunicji do Rosji.
– Myślę, że byłby to duży błąd, jeżeli dostarczyliby amunicję w celu dalszego prowadzenia wojny na Ukrainie – stwierdziła wiceprezydent USA, która przebywa z wizytą w Indonezji. Jej zdaniem, takie działania zarówno ze strony Moskwy, jak i Pjongjangu doprowadziłyby do dalszej izolacji.
– To jasne, że Rosja jest w bardzo rozpaczliwym położeniu. Ponieśli już strategiczną porażkę. Wystarczy pomyśleć, że na samym początku tego wszystkiego, półtora roku temu, komentatorzy mówili, że to się skończy za kilka dni. A Ukraińcy wciąż walczą – zauważyła wiceprezydent Harris.