Morawiecki: Po raz pierwszy Wojsko Polskie ma się czym bronić
Prezes Rady Ministrów odwiedził w piątek 2. Hrubieszowski Pułk Rozpoznawczy im. mjr. Henryka Dobrzańskiego "Hubala". Podczas spotkania mówił, że "nasze plany to obrona polskiej ziemi". – Polski rząd po to zbroi polską armię, aby bronić polskich granic na wszystkich jej odcinkach. My odtwarzamy nasze zdolności bojowe, przywracamy i tworzymy nowe jednostki wojskowe, ściągamy i produkujemy w Polsce najnowocześniejszy sprzęt po to, aby bronić polskich granic – mówił.
Mateusz Morawiecki zaznaczył, że "mamy czym się bronić". – Po raz pierwszy po tych wielu latach, kiedy żyjemy w tym chłodnym cieniu Kremla i jego zagrożeń wobec Polski, niezależnie od tego, jaka ta Rosja jest, czy carska, czy komunistyczna, czy putinowska; po raz pierwszy Wojsko Polskie ma się czym bronić i będzie bronić przyszłości RP w sposób skuteczny – oznajmił premier.
Inwestycje w modernizację armii
W ocenie polityka, rząd Prawa i Sprawiedliwości skutecznie zbroi polską armię. – Nasi poprzednicy pozostawili ją w fatalnym stanie, likwidując jednostki wojskowe. Nasze plany to obrona polskiej ziemi, która razem z NATO będzie broniona solidarnie zgodnie z Traktatem Waszyngtońskim – podkreślił.
Jak zaznaczają rządzący, polska armia rozbudowuje się najszybciej w Europie. We wtorek prezydent Andrzej Duda poinformował, że w 2024 roku polski rząd planuje przeznaczyć 137 miliardów złotych na obronność, co stanowi ponad 4 procent PKB Polski.
W czwartek podczas XXXI Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego Mateusz Morawiecki ogłosił, że rząd przekaże 850 milionów złotych dla przedsiębiorstwa Bumar Łabędy na wyposażenie nowych hal produkcyjnych. Oznacza to, że firma będzie mogła produkować armatohaubice Krab. Zakłady Mechaniczne Bumar z siedzibą w Gliwicach są jedną ze spółek wchodzących w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Są podmiotem zaliczanym do przedsiębiorstw o strategicznym znaczeniu dla obronności kraju.