WTO: Ukraina złożyła wnioski o konsultacje z trzema krajami ws. embarga
"Możemy potwierdzić, że otrzymaliśmy wniosek o konsultacje w poniedziałek wieczorem. Dalsze informacje zostaną przekazane po rozesłaniu wniosku naszym członkom" – powiedział Reutersowi przedstawiciel WTO.
Przedstawiciel organizacji nie podał nazw krajów, choć Ukraina już wcześniej przekazała, że są to Polska, Słowacja i Węgry.
Przydacz: Polska jest przygotowana
– Polscy prawnicy odpowiedzą na skargę Ukrainy do Światowej Organizacji Handlu – poinformował szef Biura Polityki Międzynarodowej przy Kancelarii Prezydenta Marcin Przydacz. I podkreślił, że najważniejsza jest obrona polskiego rolnictwa.
– Polska jest przygotowana na skargę Kijowa do WTO – zaznaczył polityk.
– Będziemy także starali się rozmawiać dyplomatycznie. Ja nie traktowałbym tego jako groźby. Jeśli nawet pojawią się jakiekolwiek chęci stosowania instrumentów prawnych, to nasi prawnicy z całą pewnością będą na to odpowiadać – powiedział Przydacz.
Embargo na ukraińskie zboże
W piątek Komisja Europejska ogłosiła decyzję o zniesieniu embarga na zboże z Ukrainy w pięciu krajach członkowskich Unii Europejskiej (Polska, Bułgaria, Węgry, Słowacja, Rumunia). Od soboty Ukraina miała wprowadzić "skuteczne środki kontroli" eksportu czterech zbóż, tak aby zapobiec zakłóceniom rynku w sąsiednich krajach.
Minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus poinformował o sojuszu pięciu państw przyfrontowych, które wyrażają swoje zaniepokojenie decyzją Komisji Europejskiej i uważają, że była ona podjęta wyłącznie z powodów politycznych.
Polska skrytykowała proponowany przez Ukrainę system zezwoleń na eksport zboża, który ma nie dopuścić do destabilizacji rynku w pięciu przyfrontowych krajach. W poniedziałek członkowie rządu w Kijowie przedstawili swoje propozycje w Brukseli.
Ukraiński resort gospodarki chce wydawać eksporterom pozwolenia, które byłyby konsultowane z Komisją Europejską i państwami członkowskimi Unii Europejskiej, ale nawet jeżeli jakiś kraj uznałby, że wwóz na jego terytorium zakłóci sytuację na rynku, to i tak ostateczną decyzję podejmowałoby Ministerstwo Gospodarki Ukrainy.