Szydło: Czy Zełenski nie domyślał się, co w czasie II wojny światowej robił "ukraiński bohater"?

Dodano:
Beata Szydło (PiS) podczas wystąpienia w Parlamencie Europejskim Źródło: Wikimedia Commons
Eurodeputowana PiS, była premier Beata Szydło zabrała głos ws. skandalu w Kanadzie z udziałem prezydenta Ukrainy Wołodymyr Zełenskiego.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i premier Kanady Justin Trudeau oklaskiwali w kanadyjskim parlamencie weterana SS Galizien Jarosława Hunkę, który został określony przez przewodniczącego parlamentu Anthony'ego Rotę jako "ukraiński i kanadyjski bohater", który walczył przeciwko Sowietom podczas II wojny.

Sprawa wywołała międzynarodowy skandal. Interwencję podjęły środowiska żydowskie, a także ambasador RP w Kanadzie Witold Dzielski. Ostatecznie przewodniczący kanadyjskiego parlamentu przeprosił za uhonorowanie nazistowskiego kolaboranta, oświadczając, że bierze "pełną odpowiedzialność" za to, co się stało.

Szydło: Kanadyjscy politycy mogli nie wiedzieć. Ale Zełenski?

Była premier, a obecnie europoseł PiS Beata Szydło napisała na portalu X (dawniej Twitter), że sytuacja, do której doszło w kanadyjskim parlamencie, to "część szerszego problemu".

"Kanadyjscy politycy - chociaż nie świadczy o nich to zbyt dobrze - mogli nie wiedzieć, komu biją brawo. Ale czy prezydent Ukrainy nie domyślał się, co w czasie II wojny światowej robił 98-letni «ukraiński bohater?»" – zastanawia się Szydło. I dodaje, że Zełenski "być może nie zauważył problemu, tak jak niezbyt zwracał uwagę na coraz bardziej powszechny na Ukrainie kult współpracujących z nazistowskimi Niemcami ukraińskich formacji z II wojny światowej".

"W ciągu ostatnich miesięcy Ukraińcy dzielnie walczyli z Rosją i wydawało się, że mają nowych bohaterów. Mam nadzieję, że ukraińska tożsamość nie będzie budowana na fundamencie czerwono-czarnej tradycji" – podsumowała była premier.

Ukraińscy ochotnicy w SS Galizien

14 Dywizja Grenadierów, tzw. dywizja SS Galizien lub "Hałyczyna", była kolaboracyjną jednostką zbrodniczej formacji Waffen SS, złożoną z ukraińskich ochotników z Galicji. Dowódcą SS Galizien został generał major Fritz Freitag, a szefem sztabu major Wolf Heike.

Niemcy powołali tę formację w 1943 r. we Lwowie dla uzupełnienia braków kadrowych. Był to element rywalizacji z Wehrmachtem – zagraniczne bataliony SS pozwalały jej szefowi Heinrichowi Himmlerowi rozbudowywać Waffen SS poza limity ustalone przez wojsko.

Z części ochotników do SS Galizien Niemcy utworzyli galicyjskie pułki policyjne, które uczestniczyły m.in. w masakrach ludności polskiej w czasie II wojny światowej. Jednostki te dokonały licznych zbrodni w Małopolsce Wschodniej i na Lubelszczyźnie w 1944 r., w tym w Hucie Pieniackiej. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Instytut Pamięci Narodowej.

Źródło: X / AP / IPN
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...