"Szokujące informacje". Brejza przerwał kampanię wyborczą
"Dotarły do mnie szokujące informacje. Zmuszony jestem zawiesić kampanię na najbliższych kilkanaście godzin. Jestem w drodze na drugi koniec Polski, wkrótce ujawnię szczegóły..." – napisał senator Brejza na portalu X. Do wpisu polityk dodał zdjęcie sugerujące, że jest w trasie.
W kolejnym wpisie Krzysztof Brejza dodał: "Kochani. Bez nerwów. Otrzymałem zaskakujące informacje od grupy informatorów i razem z moim sztabem jedziemy na miejsce je sprawdzić. O wszystkim będziemy informować na bieżąco. Stay tuned". Przypomnijmy, że w jesiennych wyborach parlamentarnych Brejza ubiega się o mandat posła (posłem był w kadencji 2015-2019).
Krzysztof Brejza, mimo licznych pytań internautów, nie ujawnił szczegółów. Jego żona, mecenas Dorota Brejza, w rozmowie z bydgoską "Gazetą Wyborczą" wyjaśniła jednak, że chodzi o interwencję senatorską. "Żadne złe rzeczy w sferze prywatnej i kwestiach bezpieczeństwa się nie dzieją" – podkreśliła.
Brejza rezygnuje z immunitetu. "Nie boję się nikogo"
Gdańska Prokuratura Okręgowa wystąpiła do marszałka Senatu z wnioskiem o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej senatora Brejzy. Prokurator wskazuje, że powodem skierowania wniosku są ustalenia w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w inowrocławskim ratuszu. Chodzi o podejrzenie popełnienia przez senatora przestępstwa przekroczenia uprawnień służbowych w celu osiągnięcia korzyści osobistej dla niego oraz Ryszarda B. (prywatnie ojca senatora Krzysztofa Brejzy).
Co na to polityk? Senator napisał, że "upolityczniona rządowa prokuratura nigdy nie była w gorszej dla siebie sytuacji". "39 dni do wyborów, wizja zarzutów za skrajne upolitycznienie i nielegalną inwigilację Pegasusem, okręt tonie. Zapraszam jutro na konferencję prasową" – napisał Brejza na portalu X (dawniej Twitter).
Podczas konferencji prasowej polityk poinformował, że podjął decyzję o rezygnacji z immunitetu. – Złożyłem oświadczenie na ręce pana marszałka Tomasza Grodzkiego o rezygnację z immunitetu senatorskiego – przekazał.
– Stoję w obronie prawy i będę walczyć o prawdę. Nie boję się nikogo, a na pewno nie boję się Jarosława Kaczyńskiego ani Zbigniewa Ziobry. Dlatego złożyłem oświadczenie na ręce pana marszałka Tomasza Grodzkiego o rezygnację z immunitetu senatorskiego – dodał Brejza.