Kryzys zbożowy. Telus: Polska rozważa propozycję Ukrainy
– To była dobra rozmowa, która pomoże uporządkować sprawy związane z ukraińskim zbożem i wygasić emocjonalne wypowiedzi – powiedział Telus po rozmowie online z ukraińskim ministrem ds. rolnictwa Mykołą Solskim w środę. – Bardzo się cieszę, że rozmawiamy i budujemy mechanizmy na przyszłość – dodał polski minister.
Podkreślił, że "nasze stanowisko jest niezmienne: zboże z Ukrainy nie może trafiać na rynek Polski i strona ukraińska to rozumie". Zaapelował do Kijowa o to, aby rozmowy były owocne i na dobrym poziomie oraz o wycofanie bezpodstawnej skargi Ukrainy do Światowej Organizacji Handlu (WTO).
– Minister Mykoła Solski zadeklarował, że będzie rozmawiał z ministrem gospodarki Ukrainy, aby przemyślał wycofanie wniosku do WTO – powiedział Telus. Przywołał też stwierdzenie ukraińskiego ministra, że niektóre wypowiedzi po stronie ukraińskiej były zbyt emocjonalne i że potrzebne jest uspokojenie sytuacji.
– Musimy uspokoić sytuację i wypracować takie mechanizmy, które pozwolą skutecznie zapewnić transport ukraińskiego zboża do tych regionów, do których było ono wysyłane i gdzie jest potrzebne, zamiast zasypywać nasz rynek – podkreślił Telus. Dodał przy tym, że Polska popiera pomysł unijnego komisarza Janusza Wojciechowskiego, aby UE dopłacała do transportu zboża z Ukrainy.
Licencje na zboże z Ukrainy. Telus: Polska ma decydować
Szef resortu rolnictwa poinformował, że na ostatniej prostej są rozmowy ze stroną litewską w sprawie przeniesienia kontroli zboża z polskiej granicy do portów litewskich. – Minister Solski zaproponował, aby taki sam mechanizm został zastosowany w przypadku portów niemieckich i teraz będziemy to rozważać – oświadczył Telus.
Zwrócił uwagę, że wypracowywane mechanizmy muszą zapewnić jednocześnie, że tak kontrolowane zboże nie wróci na teren Polski.
– Propozycja ukraińska jest taka, że jeżeli ktoś zwróci się do Ukrainy, że chce przewieźć jakieś zboże do Polski, a nasza decyzja będzie odmowna, to strona ukraińska nie wyda na taki transport licencji – poinformował Telus. Dodał, że ta propozycja będzie teraz szczegółowo rozważana.
– Musimy odpowiednio zadbać o nasz interes i jeżeli zgodzimy się na jakieś mechanizmy, a chcielibyśmy, aby były to dobra mechanizmy, to muszą one być bezpieczne dla polskiego rolnika – podkreślił minister, argumentując, że "to Polska ma decydować".