Raczek pochwalił film Holland. "Takiej skali hejtu wobec mnie nie było nigdy"

Dodano:
Tomasz Raczek Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Krytyk filmowy Tomasz Raczek, który pochlebnie zrecenzował "Zieloną granicę" opowiada, że teraz mierzy się z ogromną falą hejtu.

Raczek nie kryje, że film Agnieszki Holland ocenia wysoko. "To klasyczny temat z gatunku 'moralnego niepokoju'. Żaden czujący człowiek nie powinien sobie pozwolić na moralne chowanie głowy w piasek. Trudno o ważniejszy dziś temat dla kina niż ten poruszony w 'Zielonej granicy'. To po prostu nowe kino moralnego niepokoju" – przyznaje krytyk w rozmowie z Wirtualną Polską.

Wskazuje, że obraz ten to "film artystycznie spełniony, przenoszący publicystykę na poziom sztuki. W dodatku sztuki uniwersalnej, humanistycznej, pozbawionej złości i agresji; pełnej wiary w siłę człowieczeństwa".

"Walka na śmierć i życie"

Tomasz Raczek swoją recenzję "Zielonej granicy" opublikował na portalu YouTube. Nagranie ma prawie 300 tys. wyświetleń. Jednak krytyk relacjonuje, iż pozytywna ocena filmu sprowadziła na niego falę hejtu.

"Spodziewałem się, ale liczyłem się raczej z głosami prawdziwych ludzi, a nie – w przeważającej części – botów. Złość, agresja, chamstwo, wulgarność, nieuctwo bliskie analfabetyzmowi myślowemu, którym przepełniony jest hejt rozpowszechniany przez opłacane przez politycznych zleceniodawców boty, budzi moje obrzydzenie. Obecna skala hejtu, z jakim się spotkałem, nie miała w mojej pracy nigdy wcześniej miejsca. Sprawia wrażenie jakbym włożył palec w miejsce, gdzie toczy się walka na śmierć i życie. Radzę sobie z nią najprościej – eliminuję bez wahania to obrzydlistwo z mojego życia i z moich mediów" – wskazuje.

Pytany, co oznacza tak wysoka temperatura sporu wokół filmu Holland, Raczek stwierdza: "Mówi to, że nie ma już w obecnej Polsce przestrzeni na dyskusję, na wolne wyrażanie sądów, na przekonywanie się. Istnieje tylko zasada: jesteś albo z nami, albo przeciwko nam. To jest jak pogrom dla humanistów, ludzi o niezależnych poglądach, w ogóle – ludzi myślących".

Źródło: Wirtualna Polska
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...