"Najgorsza możliwa ewentualność". Kaczyński: Będzie piekielny chaos

Dodano:
Jarosław Kaczyński, prezes PiS Źródło: PAP / Leszek Szymański
A co będzie, jeżeli oni wygrają? Po pierwsze, od razu będzie piekielny chaos – powiedział Jarosław Kaczyński o ewentualnym zwycięstwie opozycji.

W czwartek Jarosław Kaczyński odwiedził Busko-Zdrój w województwie świętokrzyskim. Prezes Prawa i Sprawiedliwości ostrzegał przed wyborczym zwycięstwem opozycji. Polityk apelował, aby wyborcy "nie wierzyli" deklaracjom PO i PSL, ponieważ te partie tworzą ludzie, którzy "wykonają w ostatecznym rachunku każde polecenie". Zdaniem Kaczyńskiego, po ich zwycięstwie w kraju zapanuje "piekielny chaos".

– Trzecia Droga z jednej strony deklaruje, że jest przeciwko relokacji [migrantów - przyp. red.], a tam ta pani Thun von tam itd. to przecież w tej samej koalicji. Jak to można połączyć? Chciałbym, żeby tutaj stał pan Kosiniak-Kamysz i mi na to odpowiedział. Jak on to łączy? Przecież to są sprawy zupełnie fundamentalne – powiedział szef PiS.

– Będzie chaos, bo przecież oni chcą wojować z prezydentem, będzie chaos, bo oni chcą wojować z bankiem narodowym, z TK – kontynuował Kaczyński. Już sam ten fakt jest, zdaniem wicepremiera, "wystarczającą przesłanką do tego, żeby ich rządy odrzucić".

Prezes PiS tłumaczył, że w obecnej sytuacji wojny oraz niedawnych kryzysów, chaos w polityce wewnętrznej "to po prostu najgorsza możliwa ewentualność i musimy ją zdecydowanie odrzucić".

Niezdecydowani wyborcy

Jak mówił dalej polityk, obóz władzy musi na ostatniej prostej kampanii stawić czoła problemowi własnych wyborców, którzy nie są przekonani do ponownego zagłosowania na PiS. Kolejnym problemem są "małe partie, które często odwołują się do religii", a które powstały "tylko po to, żeby nam zabierać głosy".

– Jakaś Polska Jest Jedna. Przy całym szacunku, nikomu nie chcę tego szacunku odbierać, a szczególnie ludziom, którzy odwołują do naszej wiary, ale to są głosy zmarnowane, które powinny paść na Zjednoczoną Prawicę – powiedział.

Źródło: 300polityka.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...