Debata TVP. Kto z Konfederacji i Trzeciej Drogi?

Dodano:
Logo TVP, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Albert Zawada
Donald Tusk i Mateusz Morawiecki będą reprezentować swoje formacje polityczne w debacie wyborczej TVP. Wiadomo już też, kogo wystawi TD i najprawdopodobniej Konfederacja.

W poniedziałek, 9 października w TVP odbędzie się debata wyborcza. Telewizja Polska jest ustawowo zobowiązana do przeprowadzenia debaty pomiędzy przedstawicielami komitetów wyborczych, które zarejestrowały swoje listy we wszystkich okręgach. Zaproszenie otrzymały zatem wszystkie te sztaby.

Morawiecki i Tusk na debacie TVP

W piątek premier Mateusz Morawiecki potwierdził, że to on weźmie udział w wyborczym starciu z innymi kandydatami na antenie TVP. "Nie mogę się doczekać! Widzimy się w polskiej telewizji! #TuskZnaczyBieda" – napisał w serwisie X.

Dzień wcześniej swoją obecność w debacie TVP zapowiedział Donald Tusk. Lider Platformy Obywatelskiej wezwał do udziału prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego. – Mam nadzieję, że słyszy mnie pan Kaczyński – powiedział podczas wyborczego wiecu w Rzeszowie. – Jarosławie Kaczyński, może masz odwagę chociaż do swojej telewizji, pod skrzydła swoich funkcjonariuszy (...) stanąć do debaty ze mną? Ja będę w poniedziałek w tej telewizji – zapowiedział.

Będzie Hołownia

W imieniu Trzeciej Drogi wystąpi Szymon Hołownia. Poinformował o tym w piątek prezes PSL Władysłw Kosiniak Kamysz.

"Trzecią Drogę w debacie TVP będzie reprezentował Szymon Hołownia. Ja w tym dniu będę nieopodal Przysuchy, by Jarosław Kaczyński czuł nasz oddech na plecach. Powodzenia Szymon, zło i hejt prawdą zwyciężymy!" – napisał na X, czyli dawnym Twitterze szef ludowców.

Konfederacja wystawi Bosaka?

Z kolei Konfederację najprawdopodobniej będzie reprezentował Krzysztof Bosak. Współprzewodniczący Rady Liderów Konfederacji został o to zapytany w piątek podczas wywiadu dla Polsat News.

– Myślę, że jest to wysoce prawdopodobne – powiedział Bosak, pytany czy weźmie udział w debacie TVP. – My tej informacji nie podawaliśmy jeszcze publicznie, […] choć jeszcze nie jest to całkowicie postanowione, to przygotowuję się – potwierdził dopytywany.

Polityk został zapytany, co sądzi na temat absencji w wydarzeniu Jarosława Kaczyńskiego. Bosak ocenił, że jest to "ewakuacja na bezpieczne pozycje". – Wiemy, że PiS boi się takiej debaty – powiedział. – Dla nich im niższa ranga, tym lepiej, bo po prostu boją się tej debaty, nie chcą być wypunktowani – oznajmił.

– Uczestniczyłem w tej kampanii wyborczej już w wielu debatach […] i PiS często nie wystawia w ogóle swojego kandydata. To jest taka partia, która oddaje walkowerem debaty, gdzie trzeba reprezentować swoje wartości, swój program. Oni mają gęby pełne frazesów jak przychodzi do przemówień, ale jak trzeba iść i naprawdę bronić wobec przeciwników, to ich nie ma po prostu. I tak wygląda polska polityka zagraniczna na kierunku unijnym czy ukraińskim, tak wyglądają debaty – powiedział Bosak.

– Kaczyński kokietuje, a ukryty przekaz jest tak naprawdę taki: „ja jestem ważniejszy, nie muszę debatować, jestem zupełnie w innej galaktyce”. Moim zdaniem coś im się w tym PiS-ie w głowach poprzewracało – dodał.

Źródło: Polsat News / X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...