Morawiecki publikuje "rozmowę" z Tuskiem. "Poznajcie nowy sposób nabierania"
Szef rządu opublikował na swoim profilu w mediach społecznościowych spot wyborczy, którego głównym bohaterem jest mężczyzna dzwoniący do przewodniczącego PO Donalda Tuska.
– Mam jedno pytanie, dlaczego podniósł pan wiek emerytalny mojej mamie o 7 lat? – pyta.
– Po wygranych wyborach będę pilnował osobiście, żeby nikomu do głowy nie przyszło podwyższanie wieku emerytalnego – słychać głos Tuska na nagraniu.
– Ale to nie jest odpowiedź na moje pytanie. Skoro pan raz już to zrobił, to jak pan to chce osobiście dopilnować? – dopytuje mężczyzna, a wtedy Tusk rozłącza się.
Spot kończy się grafiką z hasłem: "Zrobił to raz. Zrobi to znowu. #MetodaNaTuska".
Pytanie o wiek emerytalny w referendum
Wiek emerytalny w Polsce to dziś 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Prawo i Sprawiedliwość cofnęło reformę wprowadzoną przez rząd PO-PSL, która podnosiła i zrównywała go dla obu płci do 67 lat.
O wiek emerytalny rządzący chcą zapytać Polaków w referendum, które odbędzie się razem z wyborami 15 października. Pytanie brzmi: "Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?".
Pozostałe pytania dotyczą zgody na wyprzedaż majątku państwowego, przymusową relokację nielegalnych migrantów i likwidację zapory na granicy z Białorusią.
PiS zachęca, by na każde z tych pytań odpowiedzieć negatywnie. Z kolei opozycja namawia do bojkotu głosowania. Zgodnie z przepisami, aby referendum było wiążące, frekwencja musi przekroczyć 50 proc.
W wyborach 15 października Polacy wybiorą 460 posłów i 100 senatorów na czteroletnią kadencję. Wszystkie ugrupowania polityczne przekonują, że będą to najważniejsze wybory od 1989 r.