PSL do Krasnodębskiego: Rozliczymy PiS
Z exit poll wynika, że największe poparcie w tegorocznych wyborach parlamentarnych zyskała Zjednoczona Prawica. Jednocześnie jednak formacja Kaczyńskiego może mieć duże problemy ze sformowaniem większości parlamentarnej. Zgodnie ze wstępnymi wynikami Zjednoczona Prawica uzyskała 200 mandatów.
Czy PiS ma zatem jakieś zdolności koalicyjne? Nawet w sojuszu z Konfederacją partii brakowałoby mandatów do zbudowania większości sejmowej.
Klaudiusz Slezak, dziennikarz Radia Nowy Świat, przekazał, że europoseł PiS Zdzisław Krasnodębski miał ocenić, że jego partia będzie teraz rozmawiać z PSL o możliwości stworzenia wspólnego rządu. Do tych doniesień odniósł się rzecznik ludowców, który jednoznacznie wykluczył taką możliwość i zapewnił, że jego partia będzie dążyć do "rozliczenia" PiS.
"Niech Pan zapomni @ZdzKrasnodebski. Za te kłamstwa, za te oszczerstwa, za nienawiść i opluwanie nas wszystkich, za złodziejstwo i wszystkie afery – rozliczymy Was!!" – napisał Motyka na portalu X.
Gdy jedna z internautek zaczęła dopytywać, czy słowa Motyki należy traktować jako oficjalne stanowisko PSL, rzecznik partii odpisał jej: "A czego Pani oczekuje? Za seans nienawiści?".
Kto wygra wybory? Znamy wyniki exit poll
Zgodnie z wynikami exit poll, Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 36,8 proc. głosów (200 mandatów), Koalicja Obywatelska - 31,6 proc. (163 mandaty), Trzecia Droga - 13 proc. (55 mandatów), Lewica - 8,6 proc. (30 mandatów), Konfederacja - 6,2 proc. głosów (12 mandatów).
Pod progiem wyborczym znaleźli się Bezpartyjni Samorządowcy (2,4 proc.) oraz Polska Jest Jedna (1,2 proc.).
Frekwencja wyniosła 72,9 proc., co stanowi najwyższy wynik w wyborach do Sejmu i Senatu.
Według tej prognozy, utrzymanie przez PiS samodzielnych rządów jest zagrożone. KO, Trzecia Droga i Lewica mają bowiem 248 mandatów i razem mogą stworzyć większość w nowej kadencji Sejmu.