Znani posłowie poza Sejmem. Zobacz, którzy politycy stracą mandat
Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała dane zebrane ze 100 proc. obwodów głosowania. Dzięki temu wiemy, że w Sejmie najprawdopodobniej zabraknie kilku znanych nazwisk.
Prawo i Sprawiedliwość
We Wrocławiu z Sejmem będzie musiał pożegnać się Przemysław Czarnecki, który uzyskał piąty wynik na liście PiS, a zatem pierwszy, który nie był premiowany mandatem.
Podobna sytuacja była w Toruniu, gdzie PiS uzyskał pięć mandatów, a Zbigniew Girzyński zdobył szósty wynik na liście.
Również była poseł Lewicy, a obecnie polityk PiS, Monika Pawłowska, otarła się o wejście do Sejmu. W okręgu nr 7 PiS zdobył aż siedem mandatów, ale Pawłowska miała ósmy wynik.
Z Sejmem żegna się również wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski, który w okręgu numer 11 (Sieradz). uzyskał dopiero siódmy wynik na liście PiS, podczas gdy partia uzyskała sześć mandatów.
Do Sejmu nie dostał się również Tadeusz Cymański, który w Gdańsku przegrał walkę z Jarosławem Sellinem o zaledwie 100 głosów. PiS w okręgu numer 25 zdobył trzy mandaty.
Z parlamentem żegna się również wiceszef MSWiA Błażej Poboży, który startował w Olsztynie.
Także była wicepremier i była minister rozwoju Jadwiga Emilewicz nie wróci do Sejmu. W Poznaniu uzyskała dopiero trzeci wynik na liście, a PiS zdobył jedynie dwa mandaty.
Koalicja Obywatelska
W ławach poselskich nie zasiądzie ponownie Krzysztof Mieszkowski, który startował we Wrocławiu. Co prawda KO uzyskała tam aż sześć mandatów, ale Mieszkowski miał siódmy wynik dopiero.
W okręgu numer 5 porażkę odniósł Paweł Szramka - zdobył piąty wynik, a KO zdobyła cztery mandaty.
Także Iwona Śledzińska-Katarasińska nie powróci do Sejmu. Polityk startująca w Łodzi nie zasiądzie w parlamencie po raz pierwszy od 1991 roku.
Również w Łodzi z mandatem musi się pożegnać Hanna Gill-Piątek. Polityk w 2019 r. dostała się do Sejmu z list Lewicy, nastę©nie przeszła do Polski 2050 Szymona Hołowni, a ostatecznie startowała z list KO.
W Olsztynie nie miał szczęścia były polityk Porozumienia, partii przez lata współtworzącej rząd Zjednoczonej Prawicy, Michał Wypij. Uzyskał piąty wynik na liście KO, a zatem pierwszy, który "nie brał" mandatu.
Trzecia Droga
Brawurowy transfer nie uratował też Artura Dziambora. Polityk, który z Konfederacji przeszedł do Trzeciej Drogi, stratował w okręgu gdyńskim i miał trzeci wynik. Ugrupowanie jednak zdobyła tam jedynie dwa mandaty.
Także Jacek Protasiewicz, który stratował w okręgu wrocławskim, nie uzyskał reelekcji.
Nowa Lewica
Z list Nowej Lewicy do Sejmu nie dostał się prof. Maciej Gdula, który co prawda startował z "jedynki", jednak przegrał walkę z Darią Gosek-Popiołek. Kontrowersyjny poseł zdobył 13 tys. głosów, podczas gdy jego młodsza koleżanka niemal 40 tys.
Z Lewicy z Sejmem muszą się też pożegnać: Anita Sowińska (okręg nr 10, Piotrków Trybunalski), Paweł Krutul (okręg nr 24, Białystok), Monika Falej (okręg nr 34, Elbląg) i Arkadiusz Iwaniak.
Konfederacja
Również na listach Konfederacji nie zabrakło zaskoczeń. Największą sensacją okazała się porażka Janusza Korwin-Mikkego (okręg 20, tzw. warszawski obwarzanek), który nie tylko nie dostał się do Sejmu, ale przegrał też walkę z Kariną Bosak, która uzyskała ponad dwa razy lepszy wynik od Korwin-Mikkego, mimo że musiała zawiesić kampanię ze względu na ciążę.
Anna Maria Siarkowska oraz Dobromir Sośnierz przegrali natomiast w okręgu numer 18 (Siedlce) z Krzysztofem Mulawą. Do Sejmu nie dostanie się również Michał Urbaniak, który w Gdańsku uzyskał co prawda najlepszy rezultat, ale sama Konfederacja nie wywalczyła tam mandatu.
Mniejszość niemiecka
Również kandydat mniejszości niemieckiej Ryszard Galla nie wejdzie do Sejmu. To pierwsza taka sytuacja od 1991 roku.