Uroczystość Wszystkich Świętych. Radosny dzień dla wszystkich chrześcijan
Wbrew powszechnemu przekonaniu Wszystkich Świętych nie jest „Świętem Zmarłych”, ale radosnym dziękczynieniem za wszystkich, którzy osiągnęli świętość.
Wszystkich Świętych – historia
W ciągu roku niemal każdego dnia przypada wspomnienie jednego lub kilku świętych znanych z imienia. Wiele osób doszło jednak do świętości w zupełnym ukryciu. W związku z tym, dzisiaj wspominamy wszystkie te osoby. Kościół zachęca także do refleksji nad świętością, do której powołany jest każdy z nas. Dziś Kościół cieszy się z tak dużej rzeszy osób zbawionych. Tych, którzy w swoim życiu wypełnili wolę Bożą i swoim życiem świadczyli o Chrystusie. To są nie tylko osoby, które oficjalnie zostały uznane przez Kościół za święte i błogosławione, ale to także rzesze wiernych, o których Kościół nie wie, a które osiągnęły świętość po śmierci.
Święto to obchodzone jest w Kościele katolickim od IX wieku. Uroczystość Wszystkich Świętych wywodzi się przede wszystkim z tradycji oddawania czci męczennikom, którzy poświęcili swoje życie dla wiary, a których nie wspomniano ani w martyrologiach miejscowych, ani w kanonie Mszy Świętej.
Pierwotnie święto obchodzono 13 maja. Ustanowił je papież Bonifacy IV, a powiązane było z utworzeniem przez niego kościoła pod wezwaniem Matki Bożej Męczenników w miejsce pogańskiej świątyni Panteon. Papież Grzegorz III w 731 roku przeniósł tę uroczystość na dzień 1 listopada. Powodem były prawdopodobnie trudności z wyżywieniem rzeszy pielgrzymów przybywających do Rzymu na wiosnę. W 837 roku Grzegorz IV rozporządził, aby odtąd 1 listopada był dniem poświęconym pamięci nie tylko męczenników, ale wszystkich świętych Kościoła katolickiego. Warto zaznaczyć, że kult Świętych nie ma na celu pomijania czci należącej się Bogu. Wręcz przeciwnie, kult Świętych ma pomnażać cześć oddawaną Bogu, ponieważ tu na ziemi, to właśnie święci niejako reprezentują Boga.
1 listopada był dniem świątecznym również w okresie PRL-u. Jednak starano się wówczas nadać mu charakter świecki i stosowaną przez Kościół katolicki nazwę uroczystości Wszystkich Świętych zastąpiono Świętem Zmarłych. Nazwa ta silnie utrwaliła się w świadomości wielu osób i do dziś można tę formę usłyszeć w przekazach medialnych.
Dla wielu dzień 1 listopada kojarzony jest ze zniczem i odwiedzaniem cmentarzy, by choć przez chwilę pomodlić się nad grobem bliskich osób i wspomnieć zmarłych krewnych. Jednak warto podkreślić, że uroczystość Wszystkich Świętych, to nie jest, jak się potocznie zwykło mówić, "święto Zmarłych". Tak naprawdę, to w Dzień Zaduszny 2 listopada wspominamy wszystkich zmarłych i modlimy się dla nich o szczęście wieczne. Tzw. "zaduszki" to szczególny dzień modlitwy za tych, którzy w czyśćcu przygotowują się do chwały nieba. Uroczystość Wszystkich Świętych ma przypominać, że wszyscy są powołani do świętości. Niezależnie od obranej drogi życia: w małżeństwie, kapłaństwie czy życiu konsekrowanym.
Odpust zupełny za zmarłych
W uroczystość Wszystkich Świętych i w Dzień Zaduszny można uzyskać odpust zupełny za dusze zmarłych. Warunki zyskania odpustu są następujące:
1) pobożne nawiedzenie kościoła lub kaplicy,
2) odmówienie "Ojcze nasz" i "Wierzę w Boga",
3) dowolna modlitwa w intencjach Ojca św.,
4) Spowiedź i Komunia św.
Dodatkowo, w oktawie Wszystkich Świętych, od 1 do 8 listopada można uzyskać odpust zupełny za nawiedzenie cmentarza, spełniając także powyższe warunki.