Wszystkich Świętych. Lisicki: Polacy wyróżniają się na tle Zachodu. Cejrowski odpowiada

Dodano:
Paweł Lisicki i Wojciech Cejrowski Źródło: DoRzeczy.pl
– W Polakach przetrwało to tradycyjne podejście do śmierci i zwłok, czyli szacunek, pamięć – podkreśla Paweł Lisicki w programie "Antysystem".

Dziś 1 listopada – Uroczystość Wszystkich Świętych. Kościół katolicki wspomina tego dnia wszystkich ludzi, którzy doszli do świętości, zwracając uwagę szczególnie na tych, którzy wiedli święte życie w ukryciu i nie zostali kanonizowani. Wbrew powszechnemu przekonaniu Wszystkich Świętych nie jest „Świętem Zmarłych”, ale radosnym dziękczynieniem za wszystkich, którzy osiągnęli świętość.

Święto to obchodzone jest w Kościele katolickim od IX wieku. Uroczystość Wszystkich Świętych wywodzi się przede wszystkim z tradycji oddawania czci męczennikom, którzy poświęcili swoje życie dla wiary, a których nie wspomniano ani w martyrologiach miejscowych, ani w kanonie Mszy Świętej.

Dla wielu dzień 1 listopada kojarzony jest ze zniczem i odwiedzaniem cmentarzy, by choć przez chwilę pomodlić się nad grobem bliskich osób i wspomnieć zmarłych krewnych. Jednak warto podkreślić, że uroczystość Wszystkich Świętych, to nie jest, jak się potocznie zwykło mówić, "święto Zmarłych". Tak naprawdę, to w Dzień Zaduszny 2 listopada wspominamy wszystkich zmarłych i modlimy się dla nich o szczęście wieczne. Tzw. "zaduszki" to szczególny dzień modlitwy za tych, którzy w czyśćcu przygotowują się do chwały nieba. Uroczystość Wszystkich Świętych ma przypominać, że wszyscy są powołani do świętości. Niezależnie od obranej drogi życia: w małżeństwie, kapłaństwie czy życiu konsekrowanym.

Wszystkich Świętych. Lisicki i Cejrowski komentują

W najnowszym odcinku programu "Antysystem" Paweł Lisicki i Wojciech Cejrowski rozmawiają o Wszystkich Świętych oraz o różnicach między Polakami a innymi narodami zachodnimi. – Różne narody i kultury mogą wyrażać na różne sposoby to samo, ale w Polakach przetrwało to tradycyjne podejście do śmierci i zwłok, czyli szacunek, pamięć. Mamy wielką wartość, jaką jest pamiętanie, troska i cześć – podkreślił red. naczelny "Do Rzeczy".

– To bardzo pozytywne i wyróżnia to nas na tle narodów europejskich i zachodnich, zaczynając od Stanów Zjednoczonych. Tam ideologia totalitarnego utylitaryzmu sprawiła, że zwłoki są pozbawione elementu szacunku i godnego upamiętnienia. Sprowadzono je do jakiejś funkcji i można z nimi robić coraz więcej rzeczy – dodał Paweł Lisicki. – To zabawa ezoteryzmu, albo różne formy okultuzymu. To już trzeba zrobić rozmowę z egzorcystą, który przekona nas, że trzeba wystrzegać się takich rzeczy jak ognia piekielnego – wtrącił Wojciech Cejrowski.

– Mówię o tym jako o zjawisku masowym. Coraz więcej stanów w USA wprowadza np. usługę, by rozsypywać prochy i spulchniać glebę. Kolejnym przykładem, jak zmienia się podejście narodów Zachodu do śmierci jest coraz bardziej krzewiąca w tych państwach ideologia eutanazyjna. Na przykład znacząca część Holendrów zostaje zabita. To coś sprzecznego z naszym postrzeganiem, czym jest wartość i godność człowieka. Z przerażeniem obserwuję te zmiany, które trafiają do Europy. Polska na szczęście temu nie uległa – tłumaczył Paweł Lisicki.

– Okropne to są rzeczy. Ci ludzie powinni tkwić w więzieniu za okrucieństwo. Wracając do tematu, to księża powinni uczyć dorosłych katechizmu, bo większość z nas niczego nie pamięta. Czym jest palenie zniczy? To przedłużenie modlitwy – mówił Wojciech Cejrowski.

Zwiastun 45. odc. programu "Antysystem". Całość dostępna wyłącznie dla naszych Subskrybentów.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...