Premier Morawiecki złożył dymisję rządu
Premier Mateusz Morawiecki złożył w poniedziałek w Sejmie dymisję rządu na ręce marszałka Seniora Marka Sawickiego.
— Zgodnie z obyczajem chciałem złożyć na ręce marszałka sprawozdanie i dymisję, a rodakom krótką panoramę ostatnich czterech lat, co udało się zrobić — rozpoczął premier Morawiecki.
Przypomnijmy, że w ramach tzw. pierwszego kroku konstytucyjnego prezydent Andrzej Duda postanowił powierzyć misję sformowania rządu Mateuszowi Morawieckiemu. Politycy opozycji uważają, że premier dostał zadanie nie do wykonania i że w nowym parlamencie nikt nie podejmie się koalicji z PiS-em.
Premier Morawiecki podziękował prezydentowi za powierzenie mu zadania sformowania rządu i przyznał, że będzie chciał nakłonić Sejm do poparcia jego rządu.
Morawiecki: O niepodległość trzeba dbać
– Przed chwilą wszyscy ślubowaliśmy wobec Narodu strzec polskiej suwerenności. O niepodległość trzeba dbać, trzeba ją szanować i trzeba o nią zabiegać – mówił premier Morawiecki w swoim pierwszym przemówieniu po złożeniu dymisji.
Dalej polityk podkreślił, że wspólnym mianownikiem rządów Zjednoczonej Prawicy była wiarygodność w realizacji złożonych obietnic. – To wcześniej nie było stosowane w polskiej polityce. Dziękuję Prezydentowi Andrzejowi Dudzie za powierzenie mi misji tworzenia rządu – kontynuował.
– Mogliśmy realizować naszą politykę społeczną, ponieważ naprawiliśmy budżet państwa. Prowadziliśmy zrównoważoną politykę rozwoju, wzmacnialiśmy bezpieczeństwo Polski oraz wyrównywaliśmy szanse – podkreślał.
Morawiecki: Aby Polska pozostała Polską
Morawiecki podkreślił, że na początku IX kadencji Sejmu jego rząd musiał się zmierzyć z kryzysem pandemii COVID. – W tym czasie uratowaliśmy miejsca pracy oraz nastąpił wzrost gospodarczy. Później przyszedł kryzys na polsko-białoruskiej granicy i ją obroniliśmy. Na forum unijnym także postawiliśmy twarde weto ws. relokacji imigrantów – mówił.
Dalej Morawiecki dodał, że Komisja Europejska przekazała, że finanse publiczne są stabilne. – Mamy rekordową liczbę osób pracujących. Dług publiczny urósł za czasów rządów naszych poprzedników i to pomimo wyprzedaży majątku narodowego i zabrania pieniędzy z OFE. W czasie naszych rządów dług publiczny zmalał – mówił.
Były premier zwrócił się też do posłów na sali. – Apeluję, aby Polska pozostała Polską, abyśmy sami mogli decydować o naszych sprawach. W Parlamencie Europejskim procedowane jest prawo, które ma ingerować w nasze sprawy z dziedziny energii, podatków, a także do kompetencji ws. polskich granic. To ma doprowadzić do likwidacji państw narodowych – mówił.
Morawiecki podkreślił następnie, że Unia Europejska chce ingerować w politykę obronną państw członkowskich. – To może zablokować proces szybkiej modernizacji polskiej armii. To jest gra o suwerenność, o polską niepodległość. Jesteśmy i będziemy członkiem UE, ale przede wszystkim bronimy polskich interesów – stwierdził.