Wielka Brytania: Po śmierci Indi Gregory biskupi apelują o ochronę życia dzieci terminalnie chorych

Dodano:
Dziecko, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Na potrzebę nadania większej wagi głosowi rodziców dzieci terminalnie chorych wskazali po śmierci ośmiomiesięcznej Indi Gregory biskupi Anglii i Walii.

Wspólne oświadczenie wydali w tej sprawie biskup Nottingham, Patrick McKinney oraz biskup John Sherrington, odpowiedzialny za sprawy obrony życia w tamtejszej konferencji episkopatu. "Z głębokim smutkiem składamy kondolencje Deanowi i Claire, rodzicom zmarłej dziś Indi Gregory. Zapewniamy ich o naszych modlitwach i modlitwach całej wspólnoty katolickiej, w tym papieża Franciszka, w tym smutnym okresie. Wierzymy, że jako ochrzczone dziecko Boże będzie teraz dzielić radość nieba po swoim krótkim życiu, które przyniosło głęboką radość jej rodzicom. Miłowali ją i chronili ją jako cenny dar Boży" – czytamy. Biskupi podziękowali wszystkim, którzy opiekowali się niemowlęciem.

Biskupi o potrzebie zmiany prawa

"Batalia prawna między Narodową Służbą Zdrowia a jej rodzicami ponownie pokazuje potrzebę nadania większej wagi głosowi rodziców w tych złożonych i delikatnych sprawach. Prostym sposobem, aby zacząć temu zaradzać, byłaby zmiana ustawy o zdrowiu i opiece z 2022 r. poprzez ponowne wprowadzenie poprawki baronowej Ilory Finlay w sprawie «Rozstrzygania sporów w opiece paliatywnej nad dziećmi», sformułowanej po śmierci Charliego Garda" – wskazali.

Biskupi zapewnili, że Kościół będzie nadal uczestniczył w szerszych dyskusjach na temat tego, "kiedy leczenie staje się nieproporcjonalne do wszelkich możliwych korzyści oraz obowiązku kontynuowania podstawowej opieki, w tym wspomaganego odżywiania i nawadniania, w celu ochrony dobra każdego dziecka".

Indi Gregory cierpiała na rzadką chorobę dotykającą mitochondriów komórkowych. Z tego powodu nie rozwijały się jej mięśnie i dziewczynka była zależna od aparatury medycznej. Lekarze w Wielkiej Brytanii orzekli, że w najlepszym interesie dziecka [sic!] jest zakończenie prób leczenia, bo sytuacja wygląda na beznadziejną. Ich decyzję poparł sąd. Wszystko dokonało się wbrew woli rodziców.

Źródło: KAI
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...