Karpiński wyjdzie na wolność? "Negatywny wpływ na dalszy bieg postępowania"
Przypomnijmy, że Karpiński ma szansę wyjść na wolność dzięki temu, że europoseł Krzysztof Hetman z Trzeciej Drogi zdobył mandat posła. W Parlamencie Europejskim zastąpić go powinna Joanna Mucha, ale też została wybrana do Sejmu. Następny wynik w wyborach do europarlamentu w 2019 r. miał Riad Haidar, ale zmarł w maju 2023 r. W tej sytuacji mandat w tym okręgu przechodzi na następnego kandydata – Włodzimierza Karpińskiego.
Włodzimierz Karpiński to prominentny polityk Platformy Obywatelskiej, który był m.in. ministrem skarbu w rządzie Donalda Tuska. W latach 2019–2021 był szefem warszawskiego MPO, a od 2021 do lutego 2023 r. – sekretarzem miasta. W lutym został zatrzymany jednak przez CBA pod zarzutem korupcji. Od ośmiu miesięcy przebywa w areszcie. Przyjęcie mandatu europosła oznacza, że uzyska immunitet i nie będzie można go dalej trzymać w areszcie. Przebywanie w areszcie nie jest bowiem przeszkodą do objęcia mandatu. Byłby nią tylko prawomocny wyrok.
Już w październiku Karpiński wysłał do ówczesnej marszałek Sejmu Elżbiety Witek deklarację, że zamierza przyjąć mandat europosła. Teraz Szymon Hołownia poinformował o podpisaniu postanowienia o obsadzeniu mandatu europosła przez Włodzimierza Karpińskiego. – To było coś, co zostało po pani marszałek Witek i nie zostało podpisane. To jest normalna czynność urzędowa organu państwowego, to nie jest żadna polityka. Po prostu to trzeba zrobić – mówił na konferencji prasowej.
Prokuratura: Negatywny wpływ na postępowanie
Na taki obrót sprawy krytycznie patrzy prokuratura, która wskazuje, że do tej pory sądy różnych instancji przedłużając okres tymczasowego aresztowania, pozytywnie weryfikowały zgromadzony przez nią materiał dowodowy, za każdym razem uznając że zachodzi duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego zarzucanego mu przestępstwa korupcyjnego polegającego na przyjęciu łapówki w wysokości prawie 5 milionów złotych.
– Sądy podzielały argumentację prokuratury w zakresie realnej obawy matactwa procesowego ze strony podejrzanego. Przesłanką przemawiającą za koniecznością stosowania środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania jest realna obawa matactwa, na którą powoływał się poprzednio Sąd Apelacyjny w Katowicach, przedłużając tymczasowe aresztowanie i wprost wskazując, że obawa matactwa procesowego ze strony Włodzimierza Karpińskiego jest niezwykle silna, gdyż doszło już do podjęcia przez niego działań noszących znamiona utrudniania śledztwa. Kolejną przesłanką do stosowania tymczasowego aresztowania jest grożąca surowa kara do 12 lat pozbawienia wolności, która również była podstawą wskazywaną przez sądy w tej sprawie – tłumaczy nam jeden z prokuratorów z Prokuratury Krajowej.
W związku z wydaniem przez marszałka Sejmu postanowienia stwierdzającego objęcie przez Włodzimierza Karpińskiego mandatu europosła, prokurator zmuszony był uchylić stosowany wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. – Zrobił to pomimo, że zachodzą wielokrotnie potwierdzone przez sądy przesłanki procesowe, uzasadniające dalsze stosowanie tego środka zapobiegawczego. W ocenie prokuratury opuszczenie przez podejrzanego aresztu będzie miało negatywny wpływ na dalszy bieg postępowania – słyszymy.