"Nie interesują mnie stołki". Józefaciuk nie chce być wiceministrem edukacji
Marcin Józefaciuk z Łodzi do Sejmu dostał się z listy KO. Józefaciuk był znany wcześniej z programu TVN pt. "Nastolatki rządzą kasą". Jest także nauczycielem, był dyrektorem szkoły. Wwyborach do Sejmuzdobył 8893 głosów, co zapewniło mu mandat posła.
W środę rano był gościem RMF FM. Według posła "Barbara Nowacka byłaby dobrą kandydatką na nowego ministra edukacji". – Pani poseł jest dobrym menagerem. Minister powinien być taką osobą, która wie, gdzie zapukać, gdzie pójść, zna cały proces legislacyjny – argumentował Józefaciuk. – A Pan zostałby wiceministrem w tym resorcie? – dopytywał Robert Mazurek. W– żadnym wypadku nie interesują mnie stołki – zapewniał poseł.
Co z religią w szkołach?
Parlamentarzysta był też pytany o inne kwestie dot. oświaty. Czy jego zdaniem przedmiot Historia i Teraźniejszość powinien być w polskich szkołach utrzymany? Marcin Józefaciuk przyznał, że obecnie, czyli w trakcie roku szkolnego, nie można go usunąć.
– Jeżeli od września miałby być usunięty HiT to wraca Wiedza o Społeczeństwie i zwiększamy godziny tego przedmiotu lub tworzymy nowe podstawy programowe czy też podręczniki do Historii i Teraźniejszości – wyjaśniał.
Jednocześnie poseł stwierdził, że "krzyż mi nie przeszkadza". – Czy na sali sejmowej czy lekcyjnej. Są sale lekcyjne, w tym momencie jeszcze, w których naucza się katechezy. Religię możemy zostawić. Najbardziej logiczne wyjście to zostawić ją na pierwszej lub ostatniej lekcji. Konkordat nie pozwala nam póki co na usunięcie religii, ale jako dyrektor szkoły wiem na ile problematyczne jest ustawianie planu lekcji, tym bardziej w szkole, która ma kilka budynków – mówił gość RMF FM.
W głośnym wywiadzie udzielonym kilka dni temu "Gazecie Wyborczej" poseł KO przyznał, że jego neopoganinem.