Kolejny sprzęt dla wojska. Błaszczak: Wyciągamy wnioski z wojny na Ukrainie
"Wyciągamy wnioski z wojny na Ukrainie. Modernizujemy wojska rakietowe i artylerię. Zgodnie z rekomendacją SGWP [Sztab Generalny Wojska Polskiego – przy. red.] i DGRSZ [Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych – przy. red.] Wojsko Polskie powinno mieć ponad 1000 armatohaubic 155 mm. Dlatego dziś zawarto kolejną umowę wykonawczą na pozyskanie 6 haubic samobieżnych K9A1 oraz 146 w wersji K9PL wraz z pakietem szkoleniowym, logistycznym i zapasem amunicji" – napisał w piątek na portalu społecznościowym X (dawniej Twitter) minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
"Umowa przewiduje także transfer technologii do polskiego przemysłu, który będzie serwisował ten nowoczesny sprzęt. Koszty eksploatacji stanowią znaczną część kosztów cyklu życia uzbrojenia" – wyjaśnił szef MON. "Polska uzyska też zdolność do produkcji ładunków modularnych. Osiągamy samodzielność produkcji amunicji do armatohaubic. Dziś Agencja Uzbrojenia zaprosiła HSW [Huta Stalowa Wola – przy. red.] na rozmowy ws. zwiększenia dostaw KRABów" – dodał.
Armatohaubice K9 dla Wojska Polskiego
27 lipca 2022 r. Mariusz Błaszczak zatwierdził umowę ramową związaną z pozyskaniem z Korei Południowej armatohaubic K9. Stroną polską jest, reprezentująca Skarb Państwa, Agencja Uzbrojenia, natomiast po stronie koreańskiej – Hanwha Defense, odpowiedzialna za dostawy haubic samobieżnych rodziny K9.
Przedmiotem umowy ramowej zawartej z Hanwha Defense jest pozyskanie łącznie 672 haubic samobieżnych K9A1 i jej spolonizowanej wersji rozwojowej K9PL (opartej o gotowe technologie uzyskane w efekcie prac nad haubicami K9A2) wraz z wozami towarzyszącymi, tj. wozami amunicyjnymi K10 i wozami dowodzenia K11 oraz polskimi elementami, a także pakietem szkoleniowym i logistycznym, zapasem amunicji oraz wsparciem technicznym producenta.
6 grudnia 2022 r. w Gdyni rozładowano pierwsze armatohaubice K9 dla Polski.