Rząd Morawieckiego szykuje "niespodziankę" dla koalicji Tuska

Dodano:
Mateusz Morawiecki w Sejmie Źródło: KPRM
Według doniesień prasowych, rząd Mateusza Morawieckiego chce uprzedzić polityków koalicji i szykuje projekt ustawy o wakacjach od ZUS dla przedsiębiorców.

Możliwość czasowego zwolnienia ze składek ZUS dla przedsiębiorców stanowi jeden z punktów umowy koalicyjnej KO, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy. Jak ustalił "Dziennik Gazeta Prawna", to samo rozwiązanie chce wprowadzić obecny rząd Mateusza Morawieckiego.

Wakacje od ZUS miałyby potrwać od miesiącach do trzech. Nie wiadomo jeszcze, jak często przysługiwałoby zwolnienie. Na ten temat toczą się teraz rozmowy. – To miałoby być rozwiązanie dla przedsiębiorców, którzy są w ciężkiej sytuacji, ale trwają dyskusje, jak to zdefiniować – przekazał rozmówca "DGP" zorientowany w sprawie.

"Kolejny problem do rozwiązania to co w takim przypadku z ciągłością ubezpieczeń czy składkami emerytalnymi i z ewentualnym wyliczeniem takiego urlopu do stażu" – czytamy w artykule. Rząd Morawieckiego musi także oszacować koszty rozwiązania, które obciążą ZUS. Gazeta pisze, że miesięczne wakacje składkowe dla każdego przedsiębiorcy to koszt 1,6 mld zł w 2024 r.

O losach projektu rządu Morawieckiego zdecyduje rząd Tuska?

Nawet jeśli projekt zostanie zgłoszony do Sejmu, to decyzja o tym, czy wejdzie w życie, będzie należała do większości i nowego rządu z Donaldem Tuskiem na czele – zwraca uwagę "DGP". Jako przykład podaje projekt ustawy o przedłużeniu tarczy VAT na żywność, który rząd Morawieckiego zgłosił po wyborach.

– Próbują nam podrzucać takie tematy, których albo sami nie załatwili, albo nawet nie mieli w programie. Decyzje będą zapadały na podstawie uzgodnień w koalicji i zobowiązań z umowy koalicyjnej – powiedział polityk koalicji cytowany w publikacji.

Premier Mateusz Morawiecki i marszałek Sejmu Szymon Hołownia ustalili, że szef rządu wygłosi expose 11 grudnia o godz. 10. Tego samego dnia po południu odbędzie się głosowanie nad wotum zaufania dla rządu Morawieckiego, którego najprawdopodobniej nie uzyska. W drugim kroku Sejm ma wskazać Donalda Tuska jako kandydata na premiera.

Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...