O. Rydzyk: To, co dokonało się ostatnio w Polsce, to wynik wielkiej manipulacji

Dodano:
O. Tadeusz Rydzyk, dyrektor Radia Maryja Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
To, co dokonało się ostatnio w Polsce – to moja opinia, subiektywna – to jest wynik wielkiej manipulacji – mówi o. Tadeusz Rydzyk.

W rozmowie opublikowanej na portalu wPolityce.pl, założyciel Radia Maryja i TV Trwam został zapytany, czy w nowej rzeczywistości politycznej w Polsce, "będzie można liczyć" na jego media.

"Mamy głosić prawdę – w miłości, w poszanowaniu godności drugiego człowieka. Ale miłość też jest możliwa tylko w prawdzie. Nie może być inaczej. W Polsce pewni ludzie niestety dokonują przemocy. Bo przemoc to nie tylko więzienie, napaść fizyczna. Także przemoc w słowach, kłamstwa, oszczerstwa, manipulacje emocjami, budzenie nienawiści są przemocą" – wskazał redemptorysta.

"Ci ludzie nienawidzą Polski"

Zdaniem o. Rydzyka "to, co dokonało się ostatnio w Polsce, to jest wynik wielkiej manipulacji". Chodzi o wybory parlamentarne. "I myślę, że to nie były jednostki, które grały w tym teatrze manipulacji, to byli ludzie zorganizowani, przeszkoleni, finansowani, będący częścią wielkiej struktury, wielkiej, jak to nazywam, międzynarodówki. To są ci, którzy Polski nienawidzą, zwłaszcza takiej, która ma wiarę w sercu, jest wierna tradycji humanistycznej, szanuje swoich bohaterów i świętych" – przekonywał toruński zakonnik.

Czy o. Tadeusz Rydzyk obawia się, że nowa władza podejmie próbę uderzenia w toruńskie media? "To ujadanie na Radio Maryja jest bardzo niesprawiedliwe, nie oparte na faktach czy merytorycznej rozmowie. W ogóle atak za dobro to jest coś najgorszego do czego nas doprowadzili. Wiedzą, że jesteśmy jako naród emocjonalni i to wykorzystują" – mówi kapłan i dodaje, że wszystkie podejmowane przez niego działanie wymagają wielkiego wysiłku i pracy. "Nie przez osiem godzin ale większość doby, stałej troski, znoszenia stresów. Czy robimy błędy? Każdy robi. Codziennie robię rachunek sumienia, codziennie modlę się, bym dał radę. I każdy z nas tak działa, każda siostra i ksiądz. Nie mamy żadnych pensji, nie dla siebie to budujemy, nie dla siebie pracujemy ale dla Kościoła i Narodu. Jesteśmy w klasztorze, jesteśmy wspólnotą pracy" – zaznacza założyciel Radia Maryja.

Źródło: wpolityce.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...