Szokująca decyzja papieża Franciszka. Reagują polscy biskupi
Polscy biskupi wykluczyli możliwość błogosławienia "związków osób tej samej płci”, pozostają jednak otwarci na błogosławienie osób o skłonnościach homoseksualnych, pod warunkiem, że żyją oni "w całkowitej abstynencji” seksualnej.
Polscy biskupi zabierają głos
W czwartek 21 grudnia Konferencja Episkopatu Polski opublikowała oświadczenie w sprawie wydanej zaledwie trzy dni wcześniej przez Watykańską Dykasterię ds. Nauki Wiary deklaracji zezwalającej na pozaliturgiczne błogosławieństwa "par osób tej samej płci”. W dokumencie nie skrytykowano wyraźnie decyzji papieża Franciszka, ale zasugerowano, że stoi ona w sprzeczności z zawartymi w niej wytycznymi.
"W odpowiedzi na przedłożoną wątpliwość: Czy Kościół ma władzę udzielania błogosławieństwa związkom osób tej samej płci? odpowiedź brzmi: Negatywnie” – czytamy w oświadczeniu polskich biskupów, którzy cytują Notę Kongregacji Nauki Wiary z 22 lutego 2021 roku, zaakceptowaną przez papieża.
"Ponieważ praktykowanie aktów seksualnych poza małżeństwem, czyli poza nierozerwalnym związkiem mężczyzny i kobiety otwartym na przekazywanie życia, jest zawsze wykroczeniem przeciwko woli i mądrości Bożej wyrażonej w szóstym przykazaniu Dekalogu, osoby, które znajdują się w takiej relacji, nie mogą otrzymać błogosławieństwa. Odnosi się to w szczególności do osób pozostających w związkach jednej płci" – czytamy w dokumencie.
Sens błogosławieństwa
Biskupi stwierdzili, że "uniknięcie zamieszania i skandalu jest praktycznie niemożliwe”, jeśli Kościół zdecyduje się błogosławić związki homoseksualne. Równocześnie w oświadczeniu wskazano, że osoby żyjące w całkowitej wstrzemięźliwości mogą otrzymać błogosławieństwo "w sposób prywatny, poza liturgią i bez jakiejkolwiek analogii do obrzędów sakramentalnych".
"Błogosławieństwo ma sens wówczas, gdy osoba prosi o nie w dobrej wierze, tzn. pragnie uporządkować swoje życie zgodnie z wolą Boża wyrażoną w przykazaniach. Błogosławieństwo ma stanowić dla człowieka pomoc i umocnienie w zerwaniu z grzechem i w prowadzeniu dobrego życia" – podkreślono.