Sierocki wyrzucony z TVP. Jest komentarz dziennikarza
W ostatnich dniach miała miejsce prawdziwa rewolucja w mediach publicznych. Ostatecznie, 27 grudnia minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz zdecydował o postawieniu ich w stan likwidacji. Tydzień wcześniej minister Sienkiewicz odwołał prezesów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej.
Nowe zarządy spółek zostały wyłonione przez nowe rady nadzorcze powołane przez ministra. Niecałą godzinę po publikacji oświadczenia resortu kultury przestały nadawać stacje TVP Info i TVP3 (zamiast nich zaczęto emitować sygnał TVP1 i TVP2). Chwilę później padła też strona internetowa stacji. Wywołało to ogromne emocje w przestrzeni publicznej i wciąż jest wiodącym tematem w mediach.
Dziś już wiadomo, że większość dziennikarzy Telewizji Polskiej nie pojawi się już na antenach TVP. Media donoszą z kolei o powrotach do mediów publicznych znanych nazwisk, które pożegnały się ze nimi za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości.
Marek Sierocki zwolniony w TVP
O tym, że Telewizja Polska rozstaje się Markiem Sierockim, poinformował nieoficjalnie Jacek Gądek z Gazeta.pl. "Można powiedzieć, że to jedna z legend tego programu – jedyna, która pracowała w nim także w czasie rządów PiS. Nowe szefostwo rozwiązało z nim umowę o pracę. Zasiądzie w loży negatywnie zweryfikowanych" – napisał na platformie X.
Sierocki potwierdził doniesienia w rozmowie z Onetem, ale nie chciał komentować tej decyzji TVP. Według najnowszych informacji, szefową "Teleexpressu", którego pierwsze wydanie poprowadzi Maciej Orłoś, ma być Danuta Dobrzyńska.
Czym zajmie się Sierocki?
"Fakt" nieoficjalnie informuje, że umowa Sierockiego z TVP była podpisana do końca tego roku i Telewizja nie zdecydowałą się jej przedłużyć.
– Na pewno sobie odpocznę, nie mam na razie żadnych planów – przekazał w rozmowie z "Faktem".
Sierocki nie ma zamiaru rezygnować z dziennikarstwa. – Skupię się na radiu. To jest moja praca - dodaje. Przypomnijmy, że dziennikarz prowadzi audycję w Radiu Plus.