Rzecznik Stolicy Apostolskiej o orderze dla proaborcyjnej aktywistki: Obyczaj dyplomatyczny
Wynik obyczaju dyplomatycznego
"Wyróżnienie Orderem Papieskim św. Grzegorza Wielkiego, otrzymane przez panią Lilliane Ploumen, wtedy minister rozwoju, w czerwcu 2017 roku, podczas wizyty holenderskiej pary królewskiej u Ojca Świętego, wynika z obyczaju dyplomatycznego wymiany odznaczeń między delegacjami z okazji oficjalnych wizyt głów państw lub rządów w Watykanie" – stwierdziła rzecznik Watykanu.
I dodaje: "Nie jest to w żaden sposób uznanie polityki na rzecz aborcji i kontroli urodzeń, której promotorką jest pani Ploumen. Z pozdrowieniami, Paloma Garcia Ovejero".
Aborcja i LGBT
Lilianne Ploumen chwali się otrzymanym orderem na nagraniu zamieszczonym na You Tube. Przyznaje, że otrzymała go pomimo faktu, że jest "proaborcyjna". Doniesienia o papieskim odznaczeniu dla holenderskiej aktywistki są o tyle szokujące, że jej "proaborcyjność" nie ogranicza się jedynie do poglądów.
W styczniu 2017, kiedy amerykański prezydent Donald Trump wstrzymał finansowanie aborcji na świecie z budżetu tego kraju, Ploumen uruchomiła „She Decides”. Powołana do życia organizacja zajmuje się gromadzeniem środków na promowanie antykoncepcji i aborcji w krajach, w których dotychczas finansowano takie działania z budżetu USA. "She Decides" ma więc na celu dystrybucję prezerwatyw, a także zapewnienie dostępu do bezpiecznej aborcji. Na ten cel do lipca ubiegłego roku zebrano 300 milionów dolarów.
W październiku 2017 r. Ploumen napisała artykuł dla Financial Times, w którym z napisała: "Amerykańska regresywna polityka w sprawie aborcji jest klęską dla dziewcząt i praw kobiet, któremu reszta świata musi przeciwdziałać".
Jak jednak zauważa Lifesitenews.com, antykatolicka działalność Ploumen nie ogranicza się jedynie do aborcji, ale także inicjatyw na rzecz środowisk LGBT.