Kamiński i Wąsik u prezydenta. Policja nie zastała ich w domach

Dodano:
Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński Źródło: PAP / Leszek Szymański
Maciej Wąsik potwierdził, że pojechał do pałacu prezydenckiego i przyznał, ze rano pojawiła się pod jego domem policja.

Po godz. 9 Onet dowiedział się, że do policji wpłynęło już postanowienie sądu nakazujące doprowadzenie skazanych Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika do aresztu.

Policja nie zastała w domach Wąsika i Kamińskiego

Serwis Niezalezna.pl poinformował z kolei, że mundurowi faktycznie pojawili się we wtorek rano przed domem Macieja Wąsika, jednak nie zastali polityka.

"Fakt" ustalił natomiast, że Wąsik wyjechał z domu wczesnym rankiem, a jego syn "zablokował auto" dziennikarzy, którzy chcieli ruszyć za nim. Wąsik potwierdził niebawem portalowi wPolityce.pl, że dotarł do pałacu i przyznał, ze rano przyjechała pod jego domem policja.

Wąsik i Kamiński w Pałacu Prezydenta

Jeśli chodzi o Mariusza Kamińskiego, to według dziennikarzy przyjechał po niego samochód z Kancelarii Prezydenta. Pełnomocnik Kamińskiego przyznał w rozmowie z wPolityce.pl, że w godzinach poranny policjanci chcieli zatrzymać polityka PiS. Jego także nie zastali w domu.

Z kolei adwokat Kamińskiego Maciej Zuchmantowicz, poinformował Wirtualną Polskę, że złożył odwołanie ws. wykonania kary dotyczącej jego klienta.

Politycy PiS zostali zaproszeni na godz. 11 do Pałacu Prezydenckiego. W Pałacu Prezydenckim trwa uroczystość zwołana przez prezydenta Andrzeja Dudę. Obecnie tam właśnie przebywają politycy.

Źródło: wPolityce/ Onet / Fakt / Niezależna/ X / PAP / DoRzeczy.pl / Wirtualna Polska
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...