TV Republika bije rekordy, ale na nich nie zarabia? Słabsze wpływy z reklam

Dodano:
Telewizja Republika, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Leszek Szymański
Oglądalność Telewizja Republika nieustannie rośnie, ale stacja nie zwiększa przychodów reklamowych.

W ostatnich kilku dniach na antenie Telewizji Republika pojawia się znacznie mniej reklam. "Przez kilka godzin w czwartek oraz w godzinach południowych w piątek reklamy w ogóle się nie pojawiały, w niektórych innych pasmach było ich tylko od jednej do trzech w bloku" – zauważa portal Wirtualne Media. Tymczasem kolejne firmy zapowiadają, że ich reklamy również znikną z tej stacji w najbliższym czasie.

Z danych, do których dotarł serwis Wirtualnemedia.pl, wynika, że Telewizja Republika nie odnotowała zwiększonych wpływów z reklam, pomimo ogromnego wzrostu oglądalności.

Telewizja Republika nie zarabia na gigantycznym wzroście oglądalności?

Dane Nielsen Audience Measurement wskazują, że w listopadzie 2023 roku w TV Republika wyemitowano 17 589 spotów, a stacja zarobiła na nich (cennikowo, bez rabatów) – 8,14 mln zł. Z kolei, w całym grudniu ub.r. na antenie TV Republika pojawiło się 15 491 spotów, co dało stacji 7,54 mln zł przychodów. Jak wylicza serwis Wirtualne Media, liczba reklam zmalała w tym okresie o 2098. W okresie od 1 do 14 stycznia wpływy z reklam wyniosły 3,06 mln zł.

Dla większej wiarygodności, przeanalizowano również dane za każdy dzień.

"W listopadzie, przez większość dni, emitowano codziennie średnio od 550 do 650 spotów. W okresie od 1 do 22 grudnia – podobnie. Po 23 grudnia dzienna liczba reklam zaczęła spadać – do poziomu między 400 a 500 reklam. Od początku stycznia spotów było jeszcze mniej. W okresie od 1 do 7 stycznia ich liczba nie przekroczyła 495 dziennie. Przez 3 kolejne dni – było to średnio ok. 550 reklam każdego dnia. Od 11 stycznia spadek jest już znaczący: 11 stycznia – 255 spotów, 12 stycznia – 277, 13 stycznia – 280, 14 stycznia – 315" – czytamy.

Znikają kolejne reklamy. Sakiewicz: To stan przejściowy

Wśród firm, których spoty zniknęły z Telewizji Republika są m.in. IKEA, mBank, Tarczyński, Provident, otoDom.pl (należy do Grupy OLX), Adamed Pharma, USP Zdrowie, Pyszne.pl, Media Expert, Żabka Polska, Carrefour, Kaufland i Wedel. Firmy te zdecydowały się na en krok pomimo tego, że Polsat Media, sprzedający ofertę reklamową TV Republika, w takich sytuacjach nalicza kary: 100 proc. ceny przy rezygnacji w ciągu pięciu dni przed planowaną emisją spotu i 20 proc. przy wycofaniu się wcześniej.

Do sytuacji odniósł się Tomasz Sakiewicz. Szef Telewizji Republika prognozuje, że zachowanie reklamodawców to stan przejściowy.

– Wielu klientów zmienia strategię na chwilę, chcą przeczekać i będą wracać. Nie sposób pominąć 10-12 mln ludzi w kampaniach reklamowych – powiedział portalowi Wirtualnemedia.pl. – Duża liczba reklamodawców się nie wycofała, jedni zastępują drugich. Nie wiemy też, ilu mielibyśmy teraz reklamodawców bez tego wycofywania się, być może byłoby ich tyle samo. To bardzo trudno ocenić – zaznaczył.

Jak dodawał, w rozmowie z Wirtualnymi Mediami, Sakiewicz, reklamodawcy muszą też liczyć się z tym, że gdy będą chcieli wrócić, po zerwaniu kontraktu, cena może być już znacznie wyższa. Telewizja Republika w ostatnim czasie zanotowała bowiem ogromny wzrost oglądalności, co z pewnością przełoży się na wycenę reklam.

– Mamy ogromną oglądalność, nieporównywalną do tej z początku grudnia. To zmieniło gwałtownie wycenę reklam. Ale jeśli ktoś podpisał umowę w zeszłym roku – był na tyle mądry albo miał szczęście – to jego zysk – ocenił.

Skąd bojkot TV Republika?

Bojkot stacji Telewizja Republika ma związek ze słowami, jakie padły na jej antenie, a których autorami są Jan Pietrzak i Marek Król.

– Tutaj mam okrutny żart z tymi imigrantami. Oni liczą na to, że Polacy są przygotowani, bo mamy baraki. Mamy baraki dla imigrantów w Auschwitz, w Majdanku, w Treblince, w Sztutowie. Mamy dużo baraków zbudowanych tu przez Niemców. I tam będziemy zatrzymywać tych imigrantów, wpychanych nam nielegalnie przez Niemców – powiedział Pietrzak.

Z kolei publicysta Marek Król sugerował w Telewizji Republika, by migrantów przybywających do Europy "czipować" albo wykonywać im tatuaże z numerami. Fragment jego wypowiedzi trafił do sieci, wywołując lawinę krytyki.

Źródło: Wirtualne Media
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...