Duda o obietnicy Trumpa: Tak, traktuję to poważnie
Były prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump przekonuje, że mógłby wynegocjować zakończenie konfliktu na Ukrainie w 24 godziny.
– Gdybym był prezydentem, wojna między Rosją a Ukrainą nigdy by się nie wydarzyła. Ale nawet teraz, jako prezydent, mógłbym zgodzić się na zakończenie tej strasznej wojny w ciągu 24 godzin – cytuje Trumpa amerykański "Newsweek".
Wcześniej były prezydent USA przekonywał, że należy natychmiast rozpocząć negocjacje, aby zakończyć kryzys na Ukrainie. W przeciwnym razie sytuacja może przerodzić się w III wojnę światową.
Duda zapytany o słowa Trumpa
Prezydent Andrzej Duda przebywa obecnie z wizytą w Rwandzie. Podczas konferencji prasowej polityk był pytany m.in. o zagrożenia związane z wojną na Ukrainie oraz zapewnienia Donalda Trumpa, że jest w stanie zakończyć wojnę w ciągu doby.
– Z mojego, osobistego doświadczenia wynika, że to, do czego Donald Trump zobowiązywał się wobec mnie, to zostało dotrzymane. Od tej strony mogę powiedzieć: "Tak, prezydent Donald Trump dotrzymuje danego słowa". Jeżeli coś mówi, to traktuję to poważnie – stwierdził polski prezydent.
Atak Rosji na Polskę?
Polski przywódca dodaje, że odrodziły się imperialne marzenia i ambicje rosyjskie, które muszą zostać zatrzymane. – Czy one mogą spowodować atak na NATO, na Polskę? Jeżeli Polska będzie słaba, to niebezpieczeństwo takiego potencjalnego ataku będzie rosło. Jeżeli Polska będzie silna, jeżeli będzie miała dobrze wyposażoną armię, to prawdopodobieństwo w oczywisty sposób będzie gwałtownie malało – stwierdził na konferencji prasowej w Kigali.
Andrzej Duda dodaje, że potwierdzeniem tych słów jest sytuacja na Ukrainie, gdzie armia rosyjska ponosi poważne straty w zetknięciu się z nowoczesnym sprzętem, który dostarcza Zachód.