Jaki: Jeżeli ktoś jest winny to Izrael. Mogliśmy rozmawiać, a oni użyli od razu bomby atomowej

Dodano:
Patryk Jaki Źródło: PAP / Marcin Obara
– Izrael ma szeroką gamę możliwości interwencji. Po uchwaleniu tej ustawy, przecież ona jeszcze szła do Senatu, Izrael mógł użyć noty dyplomatycznej, zrobić spotkanie na szczycie ministrów, a od razu użyli bomby atomowej – komentował wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.

– Jeżeli ktoś jest winny w tych konsultacjach, to jest to strona izraelska. Ja nie mogę doprowadzić do takiej sytuacji, że przed uchwaleniem ustawy będę dzwonił do ambasady i pytał „przepraszam, czy na pewno jest wszystko w porządku”? przecież nie mogę tego zrobić, to by degradowało polskie państwo, tym bardziej, że Izrael jeszcze raz podkreślam, ma szeroką gamę możliwości interwencji – przekonywał wiceminister.

Patryk Jaki wskazał, że w ciągu ostatniego roku czterokrotnie spotykał się z ambasadorem Izraela i podczas tych rozmów ani razu nie padł temat ustawy o IPN.

Patryk Jaki bronił ustawy o IPN, dodając, że podczas spotkań strona Izraelska interesowała się głównie ustawą reprywatyzacyjną.

– Jeżeli Polskę dało się wrobić w Holokaust, to już da się nas wrobić we wszystko. Przyszedł moment, żeby powiedzieć "dość" i dobrze, że całe państwo wreszcie się zmobilizowało – zapewniał.

Źródło: Polskie Radio
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...