Podejrzany obiekt spadł niedaleko Ostródy. Wojsko i Policja uspokajają
Miłakowo leży na północ od Olsztyna i Ostródy oraz na północy wschód od Morąga. Do zdarzenia miało dojść w poniedziałek 4 marca.
Na miejscu szybko zjawiła się wezwana przez okolicznych mieszkańców policja. Funkcjonariusze zabezpieczyli teren i wezwali właściwe służby, w tym wojsko. Nie ma informacji, żeby obiekt wyrządził jakieś szkody. Pochodzenie obiektu jest na razie nieznane.
Nieznany obiekt w okolicy Miłakowa
"Fakt", który jako pierwszy powiadomił o sprawie rozmawiał z prokurator Ewą Ziębką z Prokuratury Okręgowej w Elblągu.
– Rzeczywiście koło Morąga zabezpieczono nieznany obiekt. Na miejscu pracowali funkcjonariusze ABW, żandarmeria oraz policja. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jest to balon meteorologiczny. Został on zabezpieczony i zostanie poddany dalszym badaniom – powiedziała prokurator.
Ziębka przekazała, że wstępne ustalenia wskazują na balon meteorologiczny. – Został on zabezpieczony i zostanie poddany dalszym badaniom — poinformowała.
To nie obiekt wojskowy
Jest już też pierwszy komentarz wojska i Komendy Głównej Policji. – Sprawą zajmuje się policja i prokuratura, a wojsko nie ma z tym nic wspólnego. Jest to sprawa cywilna, a nie wojskowa — powiedziała "Faktowi" mjr Magdalena Kościńska z 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej.
– W okolicy Miłakowa spadł bądź wylądował około metrowy balon meteorologiczny. Policja zabezpiecza miejsce zdarzenia. Zostało powiadomione wojsko. Nie stwierdzono jednak, by był to obiekt wojskowy, więc nie podjęło czynności w tej sprawie. Na miejscu prowadzone są działania policji, zmierzające do ustalenia skąd przyleciał ten balon i kto jest jego właścicielem – powiedziała z kolei portalowi Onet Katarzyna Nowak, rzecznik Komendy Głównej Policji.