Lisicki: Zmasowany atak Hermesem. Ziemkiewicz: Pegasus się wyczerpał
"W 2021 r. Prokuratura Krajowa kupiła za 15 mln zł system szpiegowski Hermes. Jeszcze bardziej zaawansowany niż Pegasus" – podała w poniedziałek "Gazeta Wyborcza". Jak czytamy, "zakupu dokonano wiosną 2021 r. Prokuratorem Krajowym był wtedy Bogdan Święczkowski, jeden z najbliższych współpracowników Zbigniewa Ziobry. W 2022 r. Święczkowski odszedł z PK i został sędzią Trybunału Konstytucyjnego".
W reakcji na publikację Zastępca Prokuratora Generalnego Michał Ostrowski oświadczył, że informacje przekazane w poniedziałkowej publikacji Gazety Wyborczej "Hermes, lepszy Pegasus" są nieprawdziwe.
"Wbrew sugestiom dziennika oprogramowanie, o którym mowa w tekście nie było wykorzystywane do pracy operacyjnej. Działa ono na zasadzie bardzo zaawansowanej wyszukiwarki internetowej, pozyskującej dane powszechnie dostępne w internecie. Jest to więc narzędzie OSINT-owe z zakresu analizy kryminalnej. Pozyskane w ten sposób informacje poddawane były weryfikacji procesowej. Nie jest to absolutnie narzędzie do tzw kontroli operacyjnej, nie przełamuje żadnych zabezpieczeń. Pozwala na ustalenie tego co dana osoba lub podmiot pozostawiły w Internecie, w części otwartej dla każdego użytkownika sieci. Oprogramowanie pozwalało również badać powiązania między osobami na kontach społecznościowych, co mogło mieć znaczenie dla ustaleń dowodowych" – pisze prokurator.
"Jesteśmy świadkami kolejnego etapu walki z nowoczesną prokuraturą, która dysponuje narzędziami do skutecznej walki z przestępczością. Okazuje się, że prokuratorzy mają być bezbronni wobec rozwijającego się świata przestępczości cyfrowej. Jest to droga donikąd. Droga do zaprzepaszczenia wszystkich osiągnięć prokuratury z ostatnich lat, takich jak skuteczne ściganie przestępczości gospodarczej, zorganizowanej jak i cyberprzestepczosci" – podsumowuje Zastępca Prokuratora Generalnego.
Hermes, lepszy Pegasus? Ziemkiewicz i Lisicki komentują
W najnowszym odcinku programu "Polska Do Rzeczy" Paweł Lisicki i Rafał Ziemkiewicz odnieśli się m.in. do doniesień ws. Hermesa. – Mamy nowego bohatera, czyli Hermesa. Opowieść o Pegasusie dobrze żarła, bo udało się opowiedzieć, że wszyscy byli inwigilowani. Może trzeba było coś nowego rzucić i się pojawił Hermes? – zastanawiał się red. naczelny "Do Rzeczy" Paweł Lisicki.
– Jestem pod wrażeniem wymyślenia Hermesa. Pomimo tego, że "Gazeta Wyborcza" tonie, to krwawiąc wykrywa Hermesa. Zrobienie z programu Hermes narzędzia do inwigilacji.. no naprawdę. Może w "Wyborczej" boją się zwolnienia i każdy walczy o przetrwanie? – kpił Rafał Ziemkiewicz.
Zwiastun 274. odc. programu "Polska Do Rzeczy". Całość dostępna dla Subskrybentów.