"Jako prezydent Warszawy nie dam na to ani złotówki". Korwin-Mikke złożył obietnicę
Janusz Korwin-Mikke pojawił się w poniedziałek przy ul. Żurawiej w Warszawie. Zorganizował tam konferencję przed kamienicą, w której mieści się współfinansowany przez stołeczny ratusz hostel LGBT. Tu z ust kandydata na prezydenta Warszawy padła jasna deklaracja.
Korwin-Mikke przed hostelem LGBT. "Jako prezydent Warszawy nie dam ani złotówki na te cele"
– Tu idą pieniądze z kasy publicznej na cele związane z płcią. Dla homoseksualistów, dla heteroseksualistów, dla transgenderystów. Jako prezydent Warszawy nie dam ani złotówki na te cele, ponieważ sprawy płci są prywatną sprawą ludzi – zapowiedział były lider Konfederacji, którego cytuje portal pap.pl.
Według polityka, tego rodzaju działalność nie powinna być finansowana z pieniędzy publicznych. Korwin-Mikke tłumaczył, że tak samo nie ma potrzeby wspierania hosteli np. dla mańkutów. – Tu chodzi o zasadę ogólną – podkreślił i dodał, że "albo oszczędzamy i mamy tanie państwo i miasto, albo marnujemy pieniądze podatnika".
Ile warszawiacy płacą za hostel interwencyjny dla osób LGBT?
Hotel interwencyjny dla osób LGBT w Warszawie rozpoczął działalność we wrześniu 2021 roku. Umowę na jego prowadzenie Miasto Stołeczne Warszawa podpisało ze Stowarzyszeniem Lambda Warszawa. Ratusz przyznał hostelowi trzyletnią dotację. Z informacji, jakie portal wPolityce.pl uzyskał wówczas od biura prasowego Urzędu Miasta wynika, że mowa o kwocie blisko 800 tys. zł.
"Koszty obejmują m.in. wydatki na remontu lokalu i jego wyposażenie, utrzymanie lokalu, podstawowe art. żywnościowe, higieniczne i czystościowe, zatrudnienie kadry, poradnictwo psychologiczne, wsparcie prawne i socjalne, warsztaty umiejętności życiowych i wynoszą w poszczególnych latach: 2021 r. – 285 345,00 zł, w tym dotacja 261 800,00 zł; 2022 r. – 307 195,00 zł, w tym dotacja 255 500,00 zł; 2023 r. – 303 695,00 zł, w tym dotacja 255 500,00 zł" – przekazał stołeczny ratusz.