3 proc. PKB na obronę. Czy Polacy popierają propozycję prezydenta?

Dodano:
Andrzej Duda, prezydent Źródło: Jakub Szymczuk / KPRP
Ponad 51 proc. Polaków popiera propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą zwiększenia przez członków NATO wydatków na obronność do 3 proc. PKB – wynika z najnowszego sondażu.

"Prezydent Andrzej Duda proponuje, by kraje NATO przeznaczały na obronność 3 proc. PKB (obecnie rekomenduje się 2 proc.). Jak ocenia Pani/Pan tę propozycję?" – takie pytania zadała ankietowanym agencja SW Research. Wyniki sondażu opublikował w sobotę portal rp.pl, serwis internetowy dziennika "Rzeczpospolita".

51,2 proc. badanych pozytywnie oceniło propozycję prezydenta, natomiast 18,7 proc. negatywnie. Zdania w tej kwestii nie ma 30 proc. pytanych. Autorzy badania wyjaśniają, że wynik nie sumuje się do 100 proc. ze względu na zaokrąglenie wyników do pierwszego miejsca po przecinku.

Sondaż został przeprowadzony przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 12-13 marca 2024 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia.

Wizyta Dudy i Tuska w USA. Prezydent proponuje 3 proc. PKB na obronność

We wtorek prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk spotkali się w Białym Domu z prezydentem USA Joe Bidenem w 25. rocznicę wstąpienia Polski do NATO. Przed wizytą w USA prezydent zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego.

Na posiedzeniu Duda przedstawił propozycję, by rekomendowany poziom wydatków na obronność państw NATO wynosił 3 proc. PKB, a nie – jak jest to od 2014 roku – 2 proc. PKB.

W odpowiedzi na propozycję prezydenta Matthew Miller, rzecznik Departamentu Stanu USA stwierdził, że pierwszym krokiem powinno być osiągnięcie przez wszystkich członków NATO progu 2 proc. PKB.

Polska jest obecnie liderem wśród krajów Sojuszu Północnoatlantyckiego pod względem wydatków na obronność. W zeszłym roku nasz kraj przeznaczył na ten cel prawie 4 proc. PKB, a ponad 50 proc. budżetu obronnego – na zakup nowego sprzętu dla Wojska Polskiego.

Źródło: Rzeczpospolita
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...