"Najlepszy sprzedawca w historii". Trump uderza w Zełenskiego

Dodano:
Były prezydent USA Donald Trump Źródło: PAP/EPA / JUSTIN LANE
Donald Trump określił prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego "najlepszego sprzedawcę w historii" i zaapelował, aby nie dawać Kijowowi pieniędzy, a je pożyczać.

Do relacji z Ukrainą Donald Trump odniósł się podczas wiecu w Dayton w amerykańskim stanie Ohio.

Trump wzywa do pożyczania, a nie dawania pieniędzy Ukrainie

Niemal pewny kandydat Republikanów na prezydenta przekonywał tam, że zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłoby pożyczanie pieniędzy Kijowowi zamiast "przekazywania czeku na 60 miliardów dolarów".

– Musimy pożyczyć Kijowowi pieniądze, a nie tylko je wysyłać. Musimy pożyczyć im pieniądze, a jeśli nagle uda im się wygrać, zwrócą nam je. Pożyczyć, a nie tylko dać im czek na 60 miliardów dolarów – wskazywał.

"Zełenski jest lepszym sprzedawcą niż ja"

W swoim wystąpieniu były amerykański przywódca uderzył też w prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, którego określił jako "jednego z najlepszych sprzedawców w historii".

– Mówię wam, Zełenski jest najlepszym sprzedawcą w historii. Za każdym razem, gdy przyjeżdża do Stanów Zjednoczonych, wyjeżdża z 50 lub 60 miliardami dolarów. Nigdy nie byłem w stanie tego zrobić. Jest lepszym sprzedawcą niż ja – podkreślał.

Tajny plan Trumpa na zakończenie wojny?

To nie pierwszy raz, kiedy Donald Trump odniósł się do wojny na Ukrainie. Wcześniej polityk wielokrotnie zapewniał, że jest w stanie zakończyć konflikt w ciągu 24 godzin od powrotu do Białego Domu.

W lutym tego roku Bloomberg, powołując się na jednego z doradców Trumpa, ujawnił "pokojowy plan" polityka. Według tej relacji, jeśli Trump ponownie zostanie prezydentem USA, zamierza szantażować Ukrainę poprzez wstrzymanie amerykańskiej pomocy wojskowej, aby zmusić Kijów do rozpoczęcia rozmów pokojowych z Moskwą. Równocześnie polityk planuje zmusić Rosję do zrobienia tego samego, grożąc zwiększeniem dostaw broni na Ukrainę.

Kolejnym elementem koncepcji Trumpa ma być zaostrzenie sankcji na bank centralny Rosji. Doradcy polityka Larry Kudlow i Robert O'Brien wielokrotnie publicznie wskazywali na konieczność podjęcia takiej decyzji.

Jednocześnie źródła zapewniały, że obecnie ekipa Trumpa nie prowadzi na ten temat żadnych negocjacji z mediatorami rosyjskimi ani ukraińskimi. Tłumaczyli to normami prawa amerykańskiego, które zabraniają osobom prywatnym prowadzenia negocjacji w imieniu rządu.

Źródło: NEXTA
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...