Morawiecki miał zażądać wyrzucenia posłów Ziobry z klubu PiS
W czwartek zebrało się prezydium Komitetu Politycznego PiS. Jak podał Onet, podczas posiedzenia Mateusz Morawiecki miał zażądać wyrzucenia z klubu PiS posłów Suwerennej Polski, argumentując to ostatnimi krytycznymi wypowiedziami polityków tej formacji. Chodzi przede wszystkim o słowa europosła Patryka Jakiego, który w negatywny sposób zrecenzował politykę rządu Morawieckiego wobec Brukseli.
"Mateusz Morawiecki nie przekonał reszty najważniejszych figur w PiS, w tym Jarosława Kaczyńskiego do swojej koncepcji. Jak słyszymy, były szef rządu miał usłyszeć, że krytyka ziobrystów dotyczy głównie jego samego, a nie całego PiS" – czytamy.
Ponadto prezes Jarosław Kaczyński miał przyjąć argumenty innych osób z jego otoczenia, że usunięcie partii Zbigniewa Ziobry wywoła reakcję Suwerennej Polski. W tle jest bowiem obawa o zawarcie przez tę partię sojuszu z Konfederacją. Inne obawy dotyczą utraty zasięgów w sieci generowanych m.in. właśnie przez Patryka Jakiego.
Czarnek: Jeśli Suwerenna Polska zostanie wyrzucona, wyjdę z nimi
W rozmowie z portalem gazeta.pl poseł PiS Przemysław Czarnek pytany było o to, czy Zjednoczona Prawica w rzeczywistości jest zjednoczona. – Oczywiście, że jest zjednoczona, nawet jeśli są jakieś tarcia. Zawsze były, od samego początku, i będą – powiedział.
Zdaniem polityka "nic nowego nie powiedział Patryk Jaki, czego nie mówiłby wcześniej". – Reakcja na to była bezsensowna – zaznaczył. Były minister edukacji zapytany został także, czy uważa, że Suwerenna Polska powinna zostać usunięta ze Zjednoczonej Prawicy. – Jeśli ktokolwiek zechce wyrzucać ze Zjednoczonej Prawicy Suwerenną Polskę, to wyjdę razem z nimi – zadeklarował. Jak podkreślił, "jeśli sama Suwerenna Polska będzie chciała wychodzić, to ich wola". – Nie słyszałem o takich planach. Natomiast, gdyby ktoś chciał ze Zjednoczonej Prawicy wyrzucać Suwerenną Polskę, to ja pójdę z nimi – dodał. – Nie wolno rozwalać Zjednoczonej Prawicy – podkreślił.